Potrącił motocyklistę w Katowicach. Szokujące nagranie
Kanał "Stop Cham" opublikował nagranie z Katowic, na którym widzimy potrącenie motocyklisty przez kierowcę Mazdy, do którego doszło 9 marca. Cała sytuacja wywołała burzliwą dyskusję w internecie, w której internauci podzielili się swoimi opiniami na temat winy uczestników wypadku.
Niebezpieczne zachowania na polskich drogach, takie jak brak ustąpienia pierwszeństwa, nieostrożność czy agresja wobec innych uczestników ruchu, stają się coraz częstsze.
Kanał "Stop Cham", który od lat stara się uwidocznić takie incydenty, regularnie publikuje nagrania z polskich dróg. Najnowsze nagranie pokazuje potrącenie motocyklisty w Katowicach, do którego doszło 9 marca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Pokaz głupoty" na przejeździe. Rowerzyści nagrani
Potrącenie motocyklisty w Katowicach
Wideo ukazuje sytuację, w której kierowca Mazdy nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, ignorując rowerzystę, któremu nie ustąpił pierwszeństwa. Po tym incydencie dochodzi do krótkiej wymiany zdań pomiędzy kierowcą a rowerzystą.
Całą sytuację postanawia jednak skomentować motocyklista, który w rezultacie staje się ofiarą potrącenia. To zdarzenie wywołało burzliwą dyskusję w internecie, gdzie użytkownicy wyrazili swoje opinie na temat całej sytuacji.
Komentarze w sieci nie pozostawiają wątpliwości co do emocji, jakie wywołała ta sytuacja. Jedni internauci zwracają uwagę na błąd kierowcy Mazdy, wskazując, że "nie spojrzał przy ruszaniu", co doprowadziło do potrącenia motocyklisty.
Inni natomiast nie szczędzili słów krytyki pod adresem rowerzysty, który, ich zdaniem, zamiast przeprowadzić rower przez pasy, "chciał po nich przejechać". "Najlepszy jest rowerzysta... w swojej sprawie to dyskutował, a jak potrąciła motocyklistę, to dał dyla. Sam pewnie po pasach chciał przejechać, zamiast przeprowadzić rower - napisał.
Nie zabrakło również głosów, które obarczały winą motocyklistę. "Wina motocyklisty! Ciekawość to pierwszy stopień do piekła" - stwierdził jeden z internautów, sugerując, że to motocyklista przyczynił się do całego incydentu, wchodząc w niepotrzebne interakcje z kierowcą.