Na chwilę stracili dziecko z oczu. Dramat na plaży w Kołobrzegu

240

Rodzice 4-letniej dziewczynki zgłosili na policję jej zaginięcie. Chwilę później kilkudziesięciu funkcjonariuszy, a także ratowników WOPR brało udział w poszukiwaniach dziecka. Policja apeluje do rodziców i radzi, jak pilnować dziecka, aby nie doszło do tragedii.

Na chwilę stracili dziecko z oczu. Dramat na plaży w Kołobrzegu
(Policja)

4-latka zgubiła się na plaży w Kołobrzegu. Rodzice stracili swoje dziecko z oczu dosłownie na chwilę. Następnie oboje próbowali odnaleźć dziewczynkę, jednak bezskutecznie. Poprosili o pomoc policję i WOPR.

Ratownicy WOPR i policjanci zaczęli przeszukiwać plażę. Po godzinie i kilkudziesięciu przemierzonych kilometrach dziecko w końcu się odnalazło. "4-latka była cała i zdrowia" - informuje KPP w Kołobrzegu.

Zobacz także: Koronawirus wciąż groźny. Zarażonych jest już ponad 21 milionów osób na świecie

Policja apeluje i daje wskazówki rodzicom odnośnie opieki nad dziećmi

Policja w Kołobrzegu corocznie spotyka się z ww. sytuacjami. Z tego też powodu KPP publikuje poradnik dla rodziców, który pozwala zminimalizować ewentualne ryzyko zaginięcia dziecka.

Nigdy nawet na chwilę nie trać z oczu dziecka, maluch w ciągu minuty w zatłoczonym miejscu może oddalić się na taką odległość, że nie znajdziesz go - czytamy na stronie KPP w Kołobrzegu.

Policjanci sugerują, aby dzieci miały przy sobie kontakt do rodziców - np. numer tel. komórkowego. Taki numer powinien znajdować się na opasce, którą na rączce nosiłoby dziecko albo na breloczku na szyję. Dzięki temu, gdy dziecko zostanie przez kogoś odnalezione, osoba ta będzie mogła szybko skontaktować się z rodzicami.

Policjanci zwracają też uwagę, aby zabronić dziecku wsiadania do obcego samochodu. Naczelna zasada, którą wpajają rodzice dzieciom, brzmi: "nie wolno rozmawiać ci z nieznajomymi".

Jeśli dziecko rozmawia z nieznajomym, który chce pomóc, i odbywa się to w miejscu publicznym, to zagrożenie jest niewielkie. Gorzej, gdy "pomocny nieznajomy" chce zabrać dziecko do samochodu, gdzie może wywieźć je daleko od miejsca zaginięcia. Może w ten sposób dojść do tragedii.

Podpowiedz dziecku, jak ma się zachować, gdy się zgubi. Powinno stać w miejscu i czekać, aż je znajdziesz (...) Nie trać czasu na szukanie dziecka na własną rękę. Natychmiast zawiadom policję, ratowników WOPR- u. Zaangażuj też w poszukiwania innych. Proś o pomoc, kogo się da. Jeśli malec zgubi się w sklepie, na dworcu itd., zgłoś to ochronie, by jak najszybciej rozpoczęto monitorowanie wyjść i ogłoszono komunikat - sugerują policjanci.

To wszystko może pomóc szybko odnaleźć zaginione dziecko, a dodatkowo pomoże uchronić je przed przykrymi sytuacjami.

Autor: HNM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić