Wstrząsający raport. ARD ujawnia, co wspólnicy Hitlera robili dzieciom po wojnie

Niemiecka telewizja ARD ujawniła szokujący raport. Po zakończeniu II wojny światowej dzieci wciąż były narażone na kontakt z nazistowskimi zbrodniarzami. Były torturowane i maltretowanie. Te dramatyczne zdarzenia miały miejsce aż do lat 80.

Tortury dzieci miały miejsce już po zakończeniu II wojny światowej Tortury dzieci miały miejsce już po zakończeniu II wojny światowej
Źródło zdjęć: © Getty Images

Jak podaje raport telewizji ARD, po zakończeniu II wojny światowej tysiące dzieci trafiło do sanatoriów prowadzonych przez nazistowskich zbrodniarzy w ramach tzw. kuracji rekonwalescencyjnych. Nie zaznały tak jednak ani wypoczynku, ani pielęgnacji. Dzieci były torturowane i nękane. Według niemieckiej telewizji wydarzenia te miały miejsce do lat 80.

Bolesne wspomnienia. Zeznania dziecka

Podczas pobytu trzeba było nieustannie uważać, aby nie zostać popchniętym, przewróconym lub zamkniętym w ramach kary. Doprowadziło mnie to do kłopotów zdrowotnych, stałem się kłębkiem nerwów, czas tam spędzony wspominam jako najgorszy w życiu - wspomina jeden z pacjentów

Wśród zarządzających tą instytucją był jeden z najbardziej znanych niemieckich nazistów- Hugo Kraas (1911- 1980). To generał Waffen SS należał także do "Leibstandarte Adolf Hitler", czyli zaufanej osobistej straży Hitlera. Hitler nawet miał mu wysłać osobisty list gratulacyjny z okazji ślubu.

Kolejni zbrodniarze nękali bezbronne dzieci

Pomimo swoich zbrodni wojennych Kraas został dyrektorem dziecięcego spa w St. Peter-Ording. W latach pięćdziesiątych kolejny zbrodniarz Werner Scheu, prowadził uzdrowisko dla dzieci "Mövennest" na wyspie Borkum na Morzu Północnym. W 1941 roku jako oficer brał udział w rozstrzelaniu 220 litewskich Żydów.

Według raportu ARD, w kierowanym przez niego sanatorium dzieci były szykanowane i torturowane. Jedna z ofiar sadysty opowiedziała, że stała wiele godzin boso na zimnej podłodze, a innym razem została zamknięta za karę w saunie.

W latach sześćdziesiątych w Berchtesgaden, w Bawarii Albert Viethen (zm. 1978) pracował jako dyrektor medyczny ośrodka leczenia dla dzieci. W czasach nazistowskich brał udział w zbrodni eutanazji, skazując 20 dzieci na śmierć.

Niemieccy politycy zapowiadają, że "przyjrzą się bliżej" sprawie wieloletniego nękania, poniżania i wykorzystywania dzieci podczas leczenia.

Raport z "czerwonej strefy". Wieluń żyje w nowej rzeczywistości

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi