Na froncie walczą 20-latkowie. W Mariupolu zginął młody żołnierz

Rosjanie poinformowali o śmierci kolejnego żołnierza. Podczas walk w Mariupolu zginął kapral Iwan Juszczow. Wedle danych strony ukraińskiej, od początki inwazji wojsko rosyjskie straciło już 28,7 tys. żołnierzy.

Rosjanie informują o śmierci kolejnego żołnierza.Rosjanie informują o śmierci kolejnego żołnierza.
Źródło zdjęć: © VK

To kolejny dowód na to, że Rosjanie traktują młodych jak mięso armatnie. Iwan Juszczow zginął 3 maja w trakcie walk w Mariupolu, a dokładnie podczas walk o Azowstal. To właśnie tam toczyły się najbardziej zacięte walki. Widocznie armia Putina rozpaczliwie potrzebowała ludzi, skoro zdecydowała się wysłać w tak trudny bój niedoświadczonego młodzika.

Jak przekazują rosyjskie źródła, chłopak pochodził z Dałmatowa (miasteczko w obwodzie kurgańskim, położone ok. 200 km od Czelabińska) i miał niecałe 23 lata. Służył w 810. Brygadzie Piechoty Morskiej Floty Czarnomorskiej.

Coraz większe straty Rosjan

O śmierci napisało kilka portali rosyjskich. Poświęcono mu także osobny post w serwisie społecznościowym VKontakte.

Iwan był skromnym, grzecznym i pracowitym młodzieńcem. Uwielbiał sport. Przez długi czas zajmował się narciarstwem biegowym. Był zwycięzcą i laureatem konkursów regionalnych. Był troskliwym synem i bratem - opisują młodego żołnierza, który najechał na Ukrainę lokalne władze.

Rosyjskie źródła nie wspominają słowem o wojnie. Według propagandy szerzonej na portalach internetowych i w agencjach informacyjnych żołnierz brał udział w "specjalnej operacji wojskowej w Mariupolu". Jego pogrzeb odbył się w tym tygodniu.

Od początku inwazji na Ukrainę wojsko rosyjskie straciło już około 28,7 tys. żołnierzy. Jak ogłosił w piątek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy tylko w ciągu ostatniej doby zginęło ich 200.

Ogłoszenie śmierci jednego z żołnierzy jest nietypowe dla Rosjan. Do tej pory Kreml utrzymuje, że starty na froncie są "niewielkie". Oficjalne agencje prasowe nie wspominały nawet o zgonach kilku istotnych pułkowników, a jeśli już to się zdarzyło, to z dużym opóźnieniem.

Specjalista komentuje mowę ciała Putina. "Na pewno nie jest zdrowy"

Wybrane dla Ciebie
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił