aktualizacja 

Tymczasem w biurowcu w centrum Gdańska... Internautom opadły szczęki

427

Po portalach społecznościowych krążą nagrania wideo z egzorcyzmów, które przeprowadzają dwaj mężczyźni. Internauci są w szoku. Są świadectwa osób, które twierdzą, że te im "pomogły". Większość wątpi jednak w nadprzyrodzone możliwości samozwańczych egzorcystów. Na Twitterze internauci wprost śmieją się z filmu, na którym ktoś, wrzeszcząc na "złe duchy", próbuje wypędzić je z ciała rzekomo opętanej kobiety. A to wszystko działo się w biurowcu w centrum Gdańska...

Tymczasem w biurowcu w centrum Gdańska... Internautom opadły szczęki
Nagrania wideo z egzorcyzmów podbijają sieć (Twitter)

Egzorcyzmy są niewątpliwie obrzędem budzącym spore zainteresowanie, choć głównie z powodów rozrywki, jakich dostarczają internautom nagrania z tego typu praktyk duchowych. Pastor Tomasz Dorożała przeprowadza "egzorcyzmy" od 2015 roku, a o jego postaci z roku na rok jest coraz głośniej. Sam mówi o sobie, że jego misją jest "szeroko pojęte Przebudzenie, czyli wprowadzenie praktycznej prawdy Bożej w świecie pełnym kłamstwa, która przekłada się na sukces życia ludzi wierzących w każdym aspekcie ich funkcjonowania".

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Ostatnio sporą popularność zaczęły zyskiwać filmiki z egzorcyzmów przeprowadzanych przez Dorożałę. W obrzędach pomaga mu duchowy mentor Artur Ceroński. Niedawno usługi dokonano w jednym z gdańskich biurowców. Na nagraniach wideo widać dwóch mężczyzn krzyczących na kobietę, która tarza się po ziemi w obecności kilkuosobowej widowni.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Jeden z internautów zamieścił na Twitterze wpis egzorcyzmowanej kobiety. Ta podziękowała Tomaszowi Dorożale na Facebooku za przeprowadzenie obrzędów i mówiła o ich rzekomej skuteczności. Według niej to właśnie dzięki nim ustąpił jej problem z... nietrzymaniem moczu związany z przemieszczeniem macicy po urodzeniu piątego dziecka.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Internauci zażenowani

Nagrania wideo z egzorcyzmów jednak w większości rozbawiły internautów. Wielu z nich nazwało je "cyrkiem", a grupę, która spotkała się w gdańskim biurowcu, sektą. Niektórzy z komentujących zażartowali nawet, że chcą zobaczyć jak "opętana" kobieta lewituje.

Chcemy zobaczyć lewitację, albo jak pluje gwoździami - zakpił internauta.
Aż nie wierzę, że oni tak na serio... - czytamy komentarz użytkownika Twittera.
Dawno nie widziałem takiego cyrku, jak egzorcyzmy polskiej sekty. Rok 2021, biurowiec w centrum Gdańska, a "egzorcysta" szczeka na duchy - śmieje się ktoś inny.
Zobacz także: Szczepienia w szkołach? Zapowiedź wiceministra
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić