Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Najman spotkał się z ministrem. Po obronie Jasnej Góry chce bronić Polski przed patologią

44

Znany sportowiec Marcin Najman odniósł się do sobotniej imprezy Alkomaster, po której jedna z influencerek trafiła do szpitala i przebywa na OIOMie. Zdaniem Najmana, w Polsce jest prawo, które może zakazywać tego typu imprez, o czym pięściarz już rozmawiał z wiceministrami.

Najman spotkał się z ministrem. Po obronie Jasnej Góry chce bronić Polski przed patologią
Marcin Najman (Instagram)

W sobotę w Warszawie odbyła się impreza AlkoMaster, czyli zawody w piciu alkoholu na czas. Udział w niej wzięło kilkanaście znanych patoinfluencerów. "Pokażemy znane osoby w sytuacjach, jakie można znać jedynie z brukowców i portali plotkarskich. Tutaj zrobią to na żywo, w dobrym guście, i pokażą, że potrafią się dobrze bawić" – reklamują wydarzenie organizatorzy.

Picie alkoholu na czas. Ostra krytyka imprezy

Wydarzenie od samego początku było ostro krytykowane przez różne środowiska. Eksperci od uzależnień podkreślali, że na takich imprezach jest faworyzowany alkohol, przy czym nie mówi się o zagrożeniach. Krytycznie do pomysłu odniosła się też Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Niemniej jednak impreza się odbyła. Podczas niej doszło do poważnego dramatu. Jedną z influencerek o ksywie Mia Nesti Baka, zabrała karetka. Obecnie przebywa na oddziale intensywnej terapii. Niektórzy uczestnicy uważają, że było "coś nie tak z alkoholem".

Najman chce zakazania "patoimprez"

Do szokującej imprezy odniósł się znany pięściarz Marcin Najman. Swoją reakcję na to, co się wydarzyło w Warszawie w weekend, opublikował na YouTubie. Imprezę nazywa "patologiczną" i porównał ją do innych podobnych odbywających się w Polsce w ostatnim czasie.

Słynny zawodnik nawiązał do gali PunchDown, po której zmarł Artur "Waluś" Walczak. Najman przekazał, że chce podjąć działania w celu zakazania podobnych imprez w naszym kraju. Jego zdaniem, w Polsce istnieje prawo, które zakazuje tego typu wydarzeń.

"Jestem po rozmowach z wiceministrami"

Sportowiec przekazał, że jest już po rozmowie z dwoma wiceministrami, którzy mieli obiecać, że wezmą sytuację pod swoją kontrolę. Najman nie doprecyzował, o kogo dokładnie chodzi. Dodał, że liczy na to, że to są już ostatnie takie tragiczne przypadki.

Liczę na to, że dziewczyna z AlkoMasters wyjdzie z tego cało, tego jej życzę - dodał Najman.

Tymczasem zarząd Alkomaster, który organizował sobotnią imprezę, zapowiedział konsekwencje prawne wobec osób, które "powielają nieprawdziwe informacje", o tym co się wydarzyło na gali. "Wszyscy nasi zawodnicy zostali objęci odpowiednią opieką. Nie było ani jednej sytuacji, która byłaby niebezpieczna dla ich zdrowia i życia" - czytamy w oświadczeniu zarządu Alkomaster.

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Marcin Najman nie przestaje zadziwiać! Zobacz, co tym razem
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ludzie walą drzwiami i oknami. Oblegana atrakcja jest darmowa
Pojawią się w górach. Nawet 5000 zł kary
Arsenal gorszy od PSG. Dembele bohaterem Paryżan
Sałatka do grilla. Tak pyszna, że zniknie z talerza raz-dwa
Furia niemieckiego piłkarza. Długie zawieszenie
Zarobki w Służbie Więziennej. Tyle na ręką dostaje strażnik
12 najpiękniejszych miasteczek w Polsce. Idealne na majówkę
Komunikat znad Bałtyku. "Nie popadaj w panikę"
Zrób tak kaszankę z grilla, a nie popęka. Prosty sposób
Dziecko zginęło pod kołami ciągnika. "Życie by oddał, by to się nie stało"
Nawet 49 stopni Celsjusza. Dramatyczna sytuacja na Dalekim Wschodzie
Polska na trzecim miejscu w Europie. "Dramatyczna sytuacja"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić