Nagranie z Kielc. Wicepremier musiał uciekać

Wicepremier Henryk Kowalczyk musi mierzyć się z lawiną krytyki ze strony rolników. Ci są wręcz wściekli na ministra rolnictwa. W piątek dopadli go podczas targów rolnych. Zrobiło się naprawdę gorąco. W pewnym momencie przedstawiciel rządu musiał wręcz uciekać.

Henryk KowalczykHenryk Kowalczyk
Źródło zdjęć: © Getty Images | Mateusz Wlodarczyk

W piątek minister rolnictwa Henryk Kowalczyk pojawił się na targach rolnych w Kielcach. Podczas tego wydarzenia towary prezentowało aż 400 wystawców z piętnastu krajów. Wicepremier analizował ofertę, a nawet osobiście testował niektóre maszyny - relacjonuje "Fakt".

W pewnym momencie, gdy Kowalczyk wsiadł do jednego z ciągników, zrobiło się naprawdę głośno. Wszystko za sprawą rozwścieczonych rolników. Skandowali oni mocne hasła: "spiep... dziadu" czy "judasze".

"Echo dnia" donosi, że na okrzykach się nie skończyło. Kilkudziesięciu mężczyzn ruszyło w kierunku wicepremiera. Doszło do przepychanek. W końcu ministra ewakuowano. Teren zabezpieczyła ochrona i policja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

80 mln zł na szefa kancelarii premiera. "To pieniądze na telefon"

W ten sposób sprzeciw względem poczynań Henryka Kowalczyka wyrazili rolnicy zrzeszeni w stowarzyszeniu "Oszukana wieś". Formują oni mnóstwo zarzutów pod adresem polityka. Chodzi choćby o brak reakcji na spadające ceny zbóż, co - w ich ocenie - może doprowadzić polskie rolnictwo do bankructwa.

Rolnicy grzmią. "Ministerstwo nie robi nic"

Oburzenie w rozmowie z "Tygodnikiem Poradnikiem Rolniczym" wyraził Wiesław Gryń, rolnik ze stowarzyszenia "Oszukana Wieś".

Na pewno na żniwa dla polskiej pszenicy w polskich magazynach zabraknie miejsca, eksport zboża idzie bardzo opieszale, ale za to import z Ukrainy idzie pełną parą. Nasze postulaty, które składamy już od pół roku, w ogóle nie są brane pod uwagę, ministerstwo nie robi nic. Wygląda na to, że Ministerstwo Rolnictwa usnęło - zaznaczał.

Przy okazji targów Kowalczyk próbował przemawiać. Gdy już był w bezpiecznym miejscu, zorganizował konferencję. Rolnicy uniemożliwili mu jednak wypowiadanie się.

Trudno rozmawiać w hałasie i gwizdach - uznał wtedy Kowalczyk.

To, co działo się w Kielcach, można zobaczyć poniżej:

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje