Nagranie z Podkarpacia. Niedźwiedź się nie krępował. Jest ostrzeżenie

OSP w Borowej (gmina Czarne) na Podkarpaciu zamieściło w czwartek (16 maja) nagranie na swoim profilu na Facebooku. Monitoring jednego z mieszkańców dostrzegł niedźwiedzia biegnącego po jednej z ulic na terenie wsi.

Uwaga mieszkańcy Borowej!!! Dziś około godziny 4:30 w naszej miejscowości pojawił się niedźwiedź. prawdopodobnie ten sam który był widziany kilka dni temu w okolicach Łękawki - informują strażacy.

Jednocześnie poprosili mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności podczas prac na polu w okolicach autostrady. To już kolejne ostrzeżenie przed zwierzęciem. Komenda Miejska Policji w Tarnowie informowała niedawno, że w w lasach regionu Łękawki, Łękawicy zauważono obecność niedźwiedzia brunatnego - stąd strażacy uważają, że to ten sam osobnik.

Czytaj również: "Nie panikować". Pojawił się w tym regionie

Za każdym razem, gdy spotkamy niedźwiedzia na szlaku górskim bądź w tak nietypowej dla niego przestrzeni, jak tereny wiejskie czy miejskie, należy przestrzegać kilku istotnych zasad. Po pierwsze, należy zachować spokój i rozmawiać cicho. Niedźwiedź musi być świadom, że jesteśmy obecni w okolicy, ale najpewniej nas zlekceważy. Po drugie, do zwierzęcia nie wolno podchodzić pod żadnym pozorem ani tym bardziej go dotykać. Nie rzucajmy mu również jedzenia.

Należy spokojnie się wycofać, nie uciekać w panice. Gdy spotkamy niedźwiedzicę z młodymi, nie ustawiajmy się między nią i jej pociechami. Samica może znać nas za zagrożenie dla jej dzieci i rozpocząć atak. Pamiętaj, aby w górach po sobie posprzątać - wszystkie resztki jedzenia pozostawione przez ludzi sprawiają, że "misie" kojarzą ich ze źródłem pożywienia. To może doprowadzić do sytuacji, w których takich potencjalnie groźnych spotkań może być więcej.

Zobacz także: Słowacja. Niedźwiedź zaatakował podczas grzybobrania