Nagranie z przejścia dla pieszych. Dosłownie "krok od tragedii"
Wideo opublikowane przez profil "Bandyci drogowi" pokazuje przerażającą scenę: młoda dziewczyna wchodzi na pasy tuż przed rozpędzoną karetką. Tylko klakson ratuje ją przed tragedią. Nagranie to mocna przestroga – winę ponoszą wszyscy uczestnicy zdarzenia.
Na profilu "Bandyci drogowi" w mediach społecznościowych pojawiło się wideo, które mrozi krew w żyłach. Nagranie przedstawia moment, w którym młoda dziewczyna wysiada z autobusu i przechodzi przez jezdnię, zupełnie się nie rozglądając. Niewiele brakowało, by została potrącona przez rozpędzoną karetkę pogotowia ratunkowego.
Przeczytaj też: Dramatyczne nagranie ze Świecia. Krok od tragedii
Dziewczyna zachowywała się, jakby była całkowicie oderwana od rzeczywistości. Po opuszczeniu autobusu niemal automatycznie weszła na przejście dla pieszych – bez zatrzymania się, bez spojrzenia w lewo czy prawo. Na nagraniu widać, że karetka pojawia się niemal w ostatnim momencie, a tragedii zapobiegł tylko szybki sygnał dźwiękowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tragiczny wypadek w Bydgoszczy. 15-latka zginęła pod kołami tramwaju
Trzy osoby, trzy błędy
Administratorzy profilu "Bandyci drogowi" opatrzyli film komentarzem, który trafnie podsumowuje sytuację. Ich zdaniem, błędy popełniły trzy osoby.
- Kierowca autobusu – według autora posta, jego pojazd całkowicie zasłonił widok na ulicę, a on sam skupił się tylko na tym, by ruszyć dalej, nie zwracając uwagi na możliwe zagrożenie.
- Kierowca karetki – również miał ograniczone pole widzenia z powodu znaku drogowego i samego autobusu, jednak nie zwolnił, mimo że zbliżał się do przejścia.
- Dziewczyna – choć miała pierwszeństwo na pasach, jej zachowanie było wyjątkowo nieostrożne. "Szła jak zahipnotyzowana. Może miała jakieś osobiste problemy, ale to jej nie tłumaczy" – czytamy w komentarzu.
"Moralnie współwinni"
Według autora nagrania i komentarza, cała trójka ponosi moralną odpowiedzialność za niemal tragiczną sytuację.
Postępowanie każdej z tych osób mogło doprowadzić do śmierci lub poważnego wypadku. Gdyby nie mój klakson, finał tej sytuacji mógłby być tragiczny – podkreślono dobitnie w opisie.
Przestroga dla wszystkich
Nagranie w krótkim czasie zdobyło ogromną popularność, a internauci nie kryją emocji. Dla wielu to bolesne przypomnienie, jak ważna jest czujność – zarówno pieszych, jak i kierowców. Przejście dla pieszych to nie strefa nieśmiertelności, a chwila nieuwagi może kosztować życie.