Najemnicy z Kuby w Donbasie? Jest komunikat MSZ

Władze Kuby poinformowały o rozbiciu siatki handlarzy ludźmi. Mieli oni zmuszać obywateli tego kraju do walki na terenie Ukrainy. Komunikat w tej sprawie wydało kubańskie MSZ. To o tyle ciekawe, że w maju władze Kuby i Białorusi poinformowały o szkoleniach kubańskich żołnierzy.

SLOVIANSK, DONETSK OBLAST, UKRAINE - MARCH 23: Ukrainian servicemen travel to be deployed in the frontline near Bakhmut as military mobility continues within the Russian-Ukrainian war, in Sloviansk, Ukraine on March 23, 2023. (Photo by Ignacio Marin/Anadolu Agency via Getty Images)Żołnierze ukraińscy w drodze na front. Okolice Bachmutu
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu Agency

Resort spraw zagranicznych Kuby poinformował o likwidacji grupy przestępczej handlującej ludźmi. Przestępcy mieli rekrutować obywateli tego kraju - zarówno mieszkających w Rosji, jak i na Kubie - do walki po stronie okupanta w Ukrainie.

Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży

Informacje o najemnikach z Kuby w Ukrainie pojawiły się po raz pierwszy w maju. Mieli oni szkolić się na Białorusi, a następnie ruszyć na front ukraiński. Rosyjskie media podały nawet wysokość wynagrodzenia, jaką mieli otrzymywać najemnicy: ok. 2,5 tys. dolarów za miesiąc walk.

Siatkę wykryło kubańskie MSW. Nie podano wielu szczegółów. Komunikat wydał za to kubański resort spraw zagranicznych: poinformowano, że Kuba "nie jest stroną żadnego konfliktu". Ma być także przeciwna "jakimkolwiek formom najemnictwa".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kuba nie bierze udziału w wojnie na Ukrainie. Działa i będzie stanowczo działać przeciwko tym, którzy na terytorium kraju uczestniczą w jakiejkolwiek formie handlu ludźmi w celach najemniczych lub rekrutacyjnych, prowadzących do tego, by obywatele Kuby mogli sięgnąć po broń przeciwko jakiemukolwiek krajowi - można przeczytać w oświadczeniu MSZ Kuby.

Po obu stronach toczącego się od 1,5 roku konfliktu walczą żołnierze najemni. Ukraińcy tworzyli jednostki ochotnicze, w których było miejsce dla Białorusinów (słynny Pułk Kalinowskiego), Polaków czy nawet Rosjan, którzy zdecydowali się wystąpić przeciwko swojemu krajowi.

Do walki po stronie Rosji skierowani zostali za to choćby Czeczeńcy. Pojawiali się także obywatele dawnych republik radzieckich z Azji Centralnej: Uzbecy, Tadżykowie czy Kirgizi.

Wywoływało to zresztą liczne konflikty. Jesienią ubiegłego roku kilku żołnierzy z Azji zbuntowało się przeciw Rosjanom. W rosyjskim ośrodku szkoleniowym doszło do strzelaniny, były ofiary śmiertelne. Powodem miały być konflikty na tle rasowym i religijnym.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady