Najmniejszy niedźwiedź na świecie. Jest w polskim zoo
W łódzkim zoo zamieszkał niezwykły gość. Gula, 17-letnia niedźwiedzica malajska, przyjechała z ogrodu zoologicznego w Kolonii i właśnie oswaja się z nowym otoczeniem.
W łódzkim Orientarium pojawiła się nowa, wyjątkowa postać - Gula, 17‑letnia niedźwiedzica malajska, która dotarła do Łodzi z ogrodu zoologicznego w Kolonii. Dzięki temu Orientarium zyskało drugą przedstawicielkę tego niezwykłego gatunku w Polsce, obok Batu - do tej pory jedynaczki w kraju.
Przyjazd Guli nie był improwizacją. Już w czerwcu pracownicy łódzkiego zoo odwiedzili Kolonię. Obserwowali jej zachowania, preferencje żywieniowe i nawiązali kontakt z jej dotychczasowymi opiekunami.
Jacek Kopczyński nie zaprosi Patrycji Markowskiej na ślub. Ożeni się jeszcze w tym roku? "Święta spędzę z narzeczoną, a może żoną" (WIDEO)
Na tej podstawie przygotowano odpowiednie warunki adaptacji: spokojny temperamentu wystrój pawilonu, bezpieczne otoczenie i znajome smakołyki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas wizyty w Zoo wypatrujcie Guli, na pewno skradnie Wasze serca! Dziękujemy naszym opiekunom za tak wspaniałą troskę! - czytamy na profilu łódzkiego Zoo na Facebooku.
Zagrożony gatunek na świecie
Niedźwiedzie malajskie to najmniejsze spośród wszystkich niedźwiedzi, a jednocześnie gatunek szczególnie zagrożony wyginięciem. W naturze zagraża im utrata siedlisk oraz kłusownictwo, dlatego każdy osobnik jest niezwykle cenny dla ochrony tego wyjątkowego gatunku.
Zwierzęta te wyróżniają się nie tylko niewielkim wzrostem, ale także charakterystycznym wyglądem. Na tle czarnego, krótkiego futra silnie kontrastuje jasna, półkolista plama na piersi.
Zwierzęta prowadzące samotniczy i głównie nocny tryb życia. Ich aktywność nie zależy od pory roku - nie zapadają w sen zimowy, jak wiele innych gatunków niedźwiedzi. Mimo swoich rozmiarów potrafią być bardzo zwinne i agresywne w razie zagrożenia.