Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Narkotyki w żłobku. Nie żyje roczne dziecko

0

W żłobku na nowojorskim Bronksie kilkoro dzieci zatruło się narkotykami. Niestety jedno z nich zmarło. Policja poinformowała, że na terenie placówki odnaleziono kilogram fentanylu — silnie uzależniającej substancji, która dziennie w USA zabija 150 osób.

Narkotyki w żłobku. Nie żyje roczne dziecko
Przedszkole (Pixabay)

W piątek 15 września do jednego ze żłobków na nowojorskim Bronksie wezwano pogotowie. Kilkoro dzieci po przebudzeniu z drzemki pozostawało w letargu. Czworo trafiło do szpitala.

W szpitalu zmarł roczny chłopiec. Badania wykazały, że przyczyną zgonu było zatrucie fentanylem - silnym lekiem przeciwbólowym. Legalnie jest on dostępny wyłącznie na receptę. W ostatnim czasie stał się popularny wśród narkomanów.

W poniedziałek, 18 września zorganizowano w tej sprawie konferencję prasową. Pojawił się na niej także burmistrz Nowego Jorku Eric Adams. Szef detektywów nowojorskiej policji Joseph Kenney poinformował, że w żłobku znaleziono sprzęt używany do nielegalnej produkcji syntetycznych opioidów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Martyna Wojciechowska o kobietach, które głosują na Konfederację: "Nie rozumiem"

Funkcjonariusze znaleźli także kilogram fentanylu, który został schowany pod matą, na której spały dzieci. Komisarz do spraw zdrowia, doktor Ashwin Vasan, powiedział, że 6 września żłobek przeszedł kontrolę. Nie wykryto żadnych nieprawidłowości. Nie znaleziono także podejrzanych substancji.

W sprawie trwa postępowanie. Aresztowano już właścicielkę placówki Grei Mendez pod zarzutem morderstwa i produkcji narkotyków. Zarzuty usłyszał także Carlisto Acevedo Brito jeden z najemców lokalu, w którym mieści się żłobek,

Rodzice zmarłego chłopca są zdruzgotani. Posłali synka do przedszkola zaledwie tydzień przed tragedią. Z informacji przekazanych przez władze wynika, że pozostałe dzieci, które zatruły się lekiem są w dobrym stanie i nic im nie zagraża.

Burmistrz Nowego Jorku Eric Adams powiedział, że śmierć chłopca to kolejny dowód na kryzys opioidowy jaki trwa w USA. W ostatnim czasie fentanyl stał się bardzo popularny na terenie całego kraju. Jest silnie uzależniający. Często miesza się go także z innymi substancjami. Szacuje się, że dziennie umiera około 150 osób, które zażywały tego typu opioidy.

Ten kryzys jest prawdziwy. To powinno stanowić sygnał alarmowy dla wszystkich, którzy mają w swoich domach opioidy lub fentanyl. Nawet minimalny kontakt jest zabójczy dla dorosłego i ekstremalnie zabójczy dla dziecka - powiedział prezydent.
Autor: ABA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.03.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Zaatakowała go niedźwiedzica. Mężczyzna bronił się siekierą
Zełenski: rozmowy z USA są owocne, ale kluczowa pozostaje presja na Putina
Pędził prawie 200 km/h. Pirat drogowy surowo ukarany na trasie S7
Iga Świątek podbija Miami! Rywalka zdemolowana w drugim secie
Zaginiona osada na jeziorze? Sensacyjne odkrycie w Szkocji
Tragiczny wypadek w kujawsko-pomorskim. 17-latek nie miał szans
Skandaliczne zachowanie szkolnego trenera. Internauci oburzeni
Ograł Maltę 6:0. Teraz grzmi w stronę Probierza: "To nie do przyjęcia"
Schronisko w niebezpieczeństwie. Ewakuowano psy
Ma 140 lat i czeka ją przeprowadzka. Latarnia morska musi zniknąć z wybrzeża
Witold Gilarski zaginął w Kolumbii. Córki nie tracą nadziei. "Wierzymy, że tato na nas czeka"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić