"Nawaliłam po całości". 31-latka złamała nogę i utknęła w jaskini

— Przepraszam, narobiłam kłopotów — tak brzmiały pierwsze słowa wypowiedziane przez 31-letnią grotołazkę na widok ratowników. Ottavia Piana podczas eksplorowania jaskini we włoskiej miejscowości Fontano, spadła z wysokości około 1,5 metra i złamała nogę. Akcja ratunkowa trwała 48 godzin.

31-letnia speolog, przez dwa dni była uwięziona w jaskini31-letnia speleolog przez dwa dni była uwięziona w jaskini
Źródło zdjęć: © Facebook | Soccorso Alpino e Speleologico Lombardia

Ottavia Piana od siedmiu lat należy do Włoskiego Klubu Alpinistycznego. Jest doświadczona, a do tego — jak podkreśla Maurizio Finazzi, prezes oddziału Włoskiego Klubu Alpinistycznego w rejonie Lovere — bardzo ostrożna. Mimo to przydarzył jej się koszmarny wypadek.

W niedzielę młoda kobieta udała się wraz z grupą przyjaciół do jaskini Bueno Fonteno. To miała być fascynująca wyprawa. Ogromną jaskinię odkryto w 2005 roku i niewiele jeszcze o niej wiadomo.

Odkrywanie jaskini przez grupę przyjaciół miało dramatyczny finał. W pewnym momencie urwał się fragment skały, do której zaczepiona była lina, zabezpieczająca Ottavię. Grotołazka spadła z wysokości około 1,5 metra i złamała nogę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ćwiczenia kontrterrorystów nad Bałtykiem. Policyjne Black Hawki i funkcjonariusze FBI

Wyczerpująca akcja ratunkowa

Z relacji włoskich mediów wynika, już samo wezwanie pomocy było nie lada wyczynem. Ponieważ w jaskini nie było zasięgu w telefonach komórkowych, jeden z towarzyszących 31-latce speleologów wyszedł na powierzchnię, żeby powiadomić służby.

Na pomoc ruszyła załoga ratowników z Lombardzkiej Grupy Ratownictwa Alpinistycznego i Speleologicznego, która zamieściła na swoim profilu na Facebooku kilka zdjęć i nagrań z wyczerpującej akcji ratunkowej.

W akcji uczestniczyło ponad 60 osób, a mimo to dotarcie do 31-latki i wydobycie kobiety na powierzchnię trwało dwie doby. Korytarze jaskini Bueno Fonteno rozciągają się na długości około 34 kilometrów. W dodatku po drodze pojawiło się sporo trudności. Akcję wstrzymano ze względu na ulewną burzę.

Ratownicy podkreślają jednak, że akcja ratunkowa była ''cięższa psychicznie niż fizycznie''. Wymagała utrzymania koncentracji na długich odcinkach. Ale trud popłacił.

Gdy tylko nas zobaczyła, była tak szczęśliwa, że ​​popłynęła jej łza (...). Ottavia jest dziewczyną małomówną, ta łza, która z niej spadła, mówiła wszystko — relacjonował w Roberto Facheri, jeden z pierwszych ratowników, którzy dotarli do 31-latki.
Przywitała mnie żartobliwie: Przepraszam, narobiłam kłopotów. Tym razem nawaliłam po całości — opowiadał Devis Magri w rozmowie z "Corriere della Sera".

Uratowana Ottavia Piena została przetransportowana śmigłowcem do szpitala Papa Giovanni XXIII w Bergamo.

Wybrane dla Ciebie
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus