"Nie damy się uciszyć". Uczniowie podnieśli bunt w szkole

Uczniowie z liceum w Busku-Zdroju wyrażają sprzeciw wobec metod zarządzania szkołą, wskazując na brak dialogu. Plakaty protestacyjne pojawiły się w toaletach. Twierdzą, że nie dadzą się uciszyć. Jak sprawę tłumaczy dyrekcja?

W liceum w Busku - Zdroju trwa konflikt.W liceum w Busku - Zdroju trwa konflikt.
Źródło zdjęć: © Facebook
Mateusz Kaluga

Pod koniec października uczniowie I LO w Busku-Zdroju zdecydowali się na niecodzienną formę protestu. W toaletach szkoły zawisły plakaty sprzeciwiające się aktualnej polityce placówki. Uczniowie skarżą się na brak drzwi w toaletach, brak zgody na organizację wigilii oraz poloneza w Warszawie podczas obchodów 11 listopada, czy zakaz kibicowania na szkolnych zawodach sportowych.

Papierologia i absurdalne przepisy!! Każda decyzja tonie w zgodach, pismach i regulacjach. Zamiast usprawnień, same utrudnienia. Nie zgadzamy się na autorytaryzm, brak dialogu i chaos decyzyjny! Nie damy się uciszyć - cytuje "Echo Dnia" autorów plakatu.

Szkoła dla księży. Co naprawdę działo się w pierwszych seminariach duchownych w Polsce?

Na początku listopada uczniowie zajęli kolejne stanowisko. Odbyto z nimi spotkania, ale uczniowie mieli być poddawani presji. Dyrekcja - według nich - nie szukała rozwiązań.

- Ta sytuacja nie dzieje się od dziś. Cały czas ją monitorujemy. Jestem w kontakcie ze starostą i dyrekcją - mówi "Echu" Piotr Łojek, Świętokrzyski Kurator Oświaty. - Jeśli na korytarzach szkoły pojawiają się takie plakaty, to dla mnie jest coś nie tak. Oznacza to, że dyrekcja nie potrafi rozmawiać, z nauczycielami, uczniami. Brak jakiejś komunikatywności i kontaktu. Ta sytuacja nie może tak dłużej wyglądać - komentował Jerzy Kolarz, starosta buski.

Stanowisko zajęła też Rada Rodziców, która próbuje ustalić wspólne stanowisko i nie zajmuje oficjalnego stanowiska. W rozmowie z "Echem Dnia" jeden z pedagogów przyznaje, że atmosfera w szkole jest fatalna, a problemem jest m.in. brak komunikacji.

To jest dość złożona sytuacja, pracujemy nad tym wszystkim, żeby było dobrze. Nie chciałabym teraz wprowadzać jakiegoś zamieszania. Tworzę rozwiązanie z radą pedagogiczną, radą rodziców i uczniami. Powiem tak, to jest proces. Trzeba włożyć troszkę pracy. Jednak to trwa - mówi "Echu Dnia" dyrektorka szkoły Ewelina Szymczyk-Krzemińska.
Wybrane dla Ciebie
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"