Uważa, że jest "za ładna". Dlatego nie ma przyjaciółek
Ariana, popularna tiktokerka, rozwścieczyła swoich obserwatorów, którzy nie szczędzili jej słów ostrej krytyki. Powód? Młoda kobieta poruszyła temat – jak ujęła – "przywileju atrakcyjności". Przekonywała, że przez urodę nie może znaleźć przyjaciółki.
Ariana zgromadziła na swoim koncie na TikToku arianasavannah społeczność 50 tys. obserwujących. Krytyka tiktokerki zaczęła się po opublikowaniu materiału, na którym skarżyła się na tzw. przywilej atrakcyjności.
Przeczytaj także: Lekarze ostrzegają przed nowym trendem na TikToku. Jest niebezpieczny
Jest "zbyt atrakcyjna" na przyjaciółkę. Tiktokerka w ogniu krytyki
Jak podaje The Mirror, Ariana przekonywała widzów, że z powodu swojej atrakcyjności ma trudności z nawiązywaniem znajomości, a o przyjaźniach może zapomnieć. Podkreśliła, że jej problem dotyczy relacji z innymi kobietami.
Jest tez ciemna strona ("przywileju atrakcyjności" – przyp. red.), o której nikt nie mówi, a ja opowiem o moim doświadczeniu. Nie mam wielu kobiet (w swoim otoczeniu – przyp. red). I to jest coś, z czym walczyłam przez długi czas i nigdy tak naprawdę nie rozumiałam, z czego wynika – mówiła Ariana na TikToku.
Tiktokerka uskarżała się, że problemy ze znalezieniem przyjaciółek pojawiły się już w szkolnych latach i nie zniknęły po rozpoczęciu studiów. Ariana w końcu postanowiła zwrócić się o poradę do członków rodziny, którzy zaczęli przekonywać młodą kobietę, że przyczyną jest jej... uroda.
Mówili mi: "Ari, ludzie nie lubią, kiedy nie są najbardziej atrakcyjną osobą w pokoju". Ludzie zakładają, że ładni ludzie nie muszą zmagać się i doświadczać rzeczy, które są złe, ponieważ są ładni, ale naprawdę tak nie jest – podsumowała materiał Ariana (Mirror).
Przeczytaj także: Chciała delikatnie przyciemnić brwi. Efekt końcowy ją przeraził
Ariana przyznała, że spodziewa się krytyki po publikacji materiału. Nie pomyliła się – obserwatorzy jej konta podzielili się na dwa obozy. Część osób dziękowała tiktokerce za szczerość przy poruszeniu kontrowersyjnego tematu, a inne zarzucały jej próżność i krótkowzroczność.