Podczas interwencji w Radzyminie strażacy otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonej sąsiadki, która zauważyła pożar. Dwa pobliskie budynki znalazły się w niebezpieczeństwie, a sytuacja stawała się coraz bardziej napięta.
Ten fragment "Strażaków z sąsiedztwa" zaczyna się niewinnie. Młodszy kapitan udziela wywiadu, komentuje słowa o tym, że jest "duszą towarzystwa" i rzuca branżowy żart o strażakach. Po chwila jednak nikomu nie jest już do śmiechu.
W najnowszym materiale wideo widzimy strażaków w akcji podczas wyjazdu w okolice Radzymina. Zgłoszenie otrzymali od zaniepokojonej sąsiadki, która nie była w stanie dokładnie określić, co płonie. Na miejscu sytuacja okazała się poważna - zagrożone były dwa budynki, a emocje wśród strażaków rosły z każdą minutą. Jak się okazało, pożar m.in. strawił samochód znajdujący się w pobliżu.
Serial dokumentalny "Strażacy z sąsiedztwa" pokazuje kulisy codziennej pracy polskiej straży pożarnej - od trudnych interwencji, przez emocjonalne wyzwania, po codzienną gotowość do niesienia pomocy. Premiera każdego odcinka odbywa się w czwartki o godzinie 20:00 w Telewizji WP.