Nie żyje ceniona policjantka. Nadkom. Beata Kurek miała 44 lata
Pomorska policja opłakuje nagłą śmierć nadkom. Beaty Kurek, która zmarła w wieku 44 lat. Była cenioną policjantką, zaangażowaną w walkę z samobójstwami wśród dzieci. Jak podaje portal Zawsze Pomorze, przyczyną zgonu były powikłania po przejściu grypy.
Nadkomisarz Beata Kurek, zastępczyni naczelnika wydziału prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, zmarła nagle 18 lutego. Pomorska policja poinformowała o jej śmierci, publikując wzruszające pożegnanie w mediach społecznościowych.
Nie żyje nadkom. Beata Kurek. Miała 44 lata
Nadkom. Beata Kurek zaczynała karierę zawodową w KPP Kartuzy. Potem pełniła funkcję zastępczyni naczelnika wydziału prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Była znana z zaangażowania w walkę z samobójstwami wśród dzieci i młodzieży. Dzięki jej staraniom powstał spot promujący wrażliwość i otwartość na rozmowę z osobami w kryzysie psychicznym, zatytułowany "Kryzys niejedno ma oblicze".
Czytaj również: Ukraina w fatalnym położeniu. "70 proc. wszystkich zasobów"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koparka utknęła między rogatkami. Moment wypadku nagrała kamera
Nadkomisarz Kurek zmarła w wieku 44 lat. Jak podaje nieoficjalnie portal Zawsze Pomorze, przyczyną zgonu były powikłania po przejściu grypy. Jej śmierć była niespodziewana, co podkreślają jej współpracownicy i przyjaciele w emocjonalnych wpisach na portalach społecznościowych.
Zobacz także: Spadło na jej szyję 270 kg. Tragiczna śmierć 17-latki
Żegnają koleżankę z pracy. Prośba do żałobników
Pogrzeb Beaty Kurek odbędzie się 22 lutego na cmentarzu Bilowo w Kartuzach. Nabożeństwo żałobne zostanie odprawione w kościele pw. św. Wojciecha w Kartuzach o godz. 13. Rodzina zmarłej prosi, by zamiast kwiatów przekazywać datki na rzecz Kartuskiego Hospicjum "Dom Nadziei". Pomorska policja oraz bliscy nadkomisarz Kurek podkreślają, jak wielką stratą jest jej odejście.