Niebezpieczna przesyłka. Obywatelka Ukrainy oskarżona przez ABW
Ukrainka, która w lipcu ubiegłego roku wysłała paczkę z ładunkiem wybuchowym, stanie przed sądem. Prokuratura Krajowa oskarża ją o sprowadzenie zagrożenia eksplozji. Grozi jej do ośmiu lat więzienia.
Do Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim trafił akt oskarżenia przeciwko obywatelce Ukrainy, która miała nadać przesyłkę zawierającą materiały wybuchowe -poinformowała w poniedziałek Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW).
Śledztwo prowadzone było pod nadzorem prokuratury i dotyczyło działań zagrażających bezpieczeństwu publicznemu.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
W lipcu 2024 r. Kristina S. miała uczestniczyć w nadaniu przesyłki zawierającej niebezpieczne materiały. W paczce znajdowały się nitroglikol, wojskowe zapalniki elektryczne, urządzenie inicjujące oraz sproszkowane aluminium. Całość tworzyła bombę kumulacyjną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oskarżona miała działać wspólnie z trzema innymi osobami: obywatelem Ukrainy i dwoma Rosjanami. Śledztwo wobec nich nadal trwa, a dwóch z nich przebywa w areszcie tymczasowym.
Przesyłka została zabezpieczona w magazynach firmy kurierskiej w województwie łódzkim.
Co grozi kobiecie?
Kobiecie grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności. Proces przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim ma się rozpocząć w najbliższych tygodniach. Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie.