Pijany i bez prawa jazdy. To on wjechał w grupę pielgrzymów
Mężczyzna nie dość, że był pijany, to miał też sądowy zakaz prowadzenia pojazdów - ujawniła policja. To on w niedzielę 10 sierpnia ok. godziny 18:00 wjechał w grupę pielgrzymów, poruszających się drogą powiatową w miejscowości Grobla w województwie łódzkim. Poszkodowanych zostało 10 osób.
Do wypadku doszło w niedzielę w miejscowości Grobla w gminie Przedbórz. 54-letni mężczyzna kierujący oplem potrącił grupę pielgrzymów z powiatu opoczyńskiego, zmierzających do Częstochowy.
Nikt nie zginął, ale rannych zostało 10 osób. Z najnowszych informacji wynika, że cztery z nich opuściły już szpital.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Czytaj także: Wypadek w Łódzkiem. Samochód wjechał w pielgrzymów
W wyniku potrącenia poszkodowanych zostało 10 osób, w tym 2,5-letnie dziecko. Wszyscy zostali przetransportowani do szpitali, z których - według naszych najnowszych informacji - cztery osoby zostały już wypisane do domów - mówi nam asp. Dariusz Kaczmarek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Pozostali pielgrzymi dzisiaj rano po porannej modlitwie ruszyli w dalszą drogę do Częstochowy - dodaje policjant.
Nowe fakty dotyczące kierowcy
54-letni kierowca opla, mieszkaniec powiatu radomszczańskiego, został zatrzymany. Okazało się, że mężczyzna był pijany, ponadto miał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Tę informację jako pierwszy przekazał Onet.
Badanie wykazało u kierowcy ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak ustalili policjanci, mężczyzna posiadał również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, wydany przez Sąd Rejonowy w Zawierciu - potwierdza asp. Dariusz Kaczmarek w rozmowie z o2.pl.
Zakaz ten obowiązuje od czerwca do grudnia 2025 r. Jak dowiedział się Onet, kierowca otrzymał zakaz prowadzenia pojazdów "za wcześniejsze wykroczenie polegające na tym, że kierował autem, nie mając do tego uprawnień".
Obecnie, jak dodaje asp. Kaczmarek, mężczyzna trzeźwieje w policyjnym areszcie. Potem usłyszy prokuratorskie zarzuty. Prawdopodobnie nastąpi to dopiero we wtorek, 12 sierpnia.
Funkcjonariusze wciąż prowadzą czynności pod nadzorem prokuratury.
Wjechał w grupę pielgrzymów
Pielgrzymka z powiatu opoczyńskiego liczyła 156 osób, a pątnicy szli w trzech kilkudziesięcioosobowych grupach. Jak ustalił PAP, kierowca, na prostym odcinku drogi, najechał na tył ostatniej z trzech grup.
Do wypadku doszło kilka kilometrów przed Przedborzem. Tam pielgrzymi mieli zaplanowaną przerwę i nocleg. W akcji ratunkowej brało udział 6 zespołów ratownictwa medycznego, 3 śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, a także 8 zastępów państwowej i ochotniczych straży pożarnych.
Źródło: o2.pl, Onet, PAP