Niedawno oglądały go miliony osób. Zaskakująca śmierć w Wielkiej Brytanii

Wielu Brytyjczyków z wielkim smutkiem przyjęło tę informację. W wieku zaledwie 18 lat zmarł Jack Burnell-Williams. 28 września młody żołnierz został znaleziony martwy w Hyde Park Barracks w Knightsbridge w centrum Londynu. Tragiczne wieści przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych jego matka Laura.

Nigdy nie myślałem, że to powiem, ale my jako rodzina wszyscy jesteśmy złamani z powodu nagłego odejścia naszego wspaniałego syna Jacka Williamsa - napisała matka zmarłego.

Czytaj także: Ceny zaczynają przerażać. Tyle kosztuje kawa u Gessler

Niedawno Jack Burnell-Williams dostąpił ogromnego zaszczytu. Osiemnastolatek pomimo młodego wieku znalazł się w wąskiej grupie brytyjskich żołnierzy, którzy towarzyszyli królowej Elżbiecie II w jej ostatniej drodze. To właśnie młody gwardzista wraz z innymi wybrańcami strzegł trumny z ciałem monarchini przewożonej z Opactwa Westminsterskiego przez Londyn.

Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci gwardzisty. Policja nie znalazła żadnych poszlak, które mogłyby wzbudzić podejrzenia dot. ewentualnego udziału osób trzecich.

Śmierć była niespodziewana, została zbadana i nie jest traktowana jako podejrzana. Funkcjonariusze pomogą w przygotowaniu raportu dla koronera - przekazał rzecznik policji.

Czytaj także: Spojrzał na paragon i chwycił za telefon. Zobaczcie. Oto cena cukru

Elżbieta II zmarła 8 września 2022 roku w szkockim zamku Balmoral. Informacja wstrząsnęła Brytyjczykami, którzy od ponad 70 lat żyli pod rządami królowej. Monarchini miała 96 lat. Władzę przejął teraz syn zmarłej, który stał się królem Karolem III. Uroczysty pogrzeb odbył się 19 września w Londynie, skąd trumnę przetransportowano i złożono po nabożeństwie w krypcie katedry w Windsorze. Królową żegnały głowy wielu państw, rodzina królewska oraz setki tysięcy poddanych.

Czytaj także: Rosjanie niemile widziani w Gruzji. Tak są witani w kraju