Niemcy ostrzegają. Chodzi o Polskę. "Uwaga, zabronione"
Niemcy zachęcają do wycieczek do Szczecina. "Wycieczka do sąsiedniego kraju opłaca się z wielu powodów, przede wszystkim kulinarnego" - pisze serwis t-online.de. Jednocześnie dziennikarze ostrzegają.
Niemcy zauważają w swoim artykule, że Szczecin jest stolicą województwa zachodniopomorskiego, zaś do 1945 roku miasto należało do Niemiec.
Po II wojnie światowej zostało przyznane Polsce na konferencji poczdamskiej - podkreśla t-online.de.
W kontekście Szczecina podkreślono, że "urok miasta dziś tworzy mieszanka historycznych budowli i nowoczesnej architektury".
Warto zobaczyć na przykład Bramę Berlińską i Bramę Królewską, które powstały w latach 20. XVIII wieku, kiedy Prusy zamieniły miasto w twierdzę. Również wart odwiedzenia jest rejon wokół Muzeum Narodowego, które leży bezpośrednio nad Odrą - zachęcają Niemcy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marina o pasji Liamka do piłki nożnej. Na jakiej pozycji najbardziej lubi grać synek jej i Wojciecha Szczęsnego?
Niemieccy dziennikarze podkreślają, że wizyta w Szczecinie jest również warta rozpatrzenia pod kątem kulinarnym.
Wszechobecne w mieście są pierogi, polskie pierożki, które występują z mięsem, w wersji wegetariańskiej lub wegańskiej. Oferowane są one zazwyczaj w małych barach - pierogarniach. Naprawdę treściwie robi się w wielu gospodach miasta. Dużo piwa, dużo mięsa, dużo kiszonej kapusty - czytamy.
Niemiecki portal ostrzega. "Zakazane"
Prasa jednocześnie podkreśliła, że w Szczecinie nie można spożywać alkoholu. "Uwaga, zabronione!" - czytamy w materiale
Kto jednak zachowuje się jak w Berlinie i pozwala sobie na piwo "na drogę" podczas spaceru po mieście, powinien lepiej uważać albo od razu z tego zrezygnować. Konsumpcja alkoholu na ulicy jest w Szczecinie zakazana - podkreślono.
Niemcy piszą też, że "restauracje i knajpy są nieco tańsze niż w Berlinie".
Inflacja jednak uderzyła również w Polsce, tak więc nie jest już w Szczecinie tak tanio jak jeszcze kilka lat temu - podsumowano.