"Niemcy przemycają migrantów do Świnoujścia". Straż Graniczna wyjaśnia
W sieci pojawiło się nagranie, które pokazuje grupę kobiet w muzułmańskich strojach. Wideo ma rzekomo być dowodem na to, że "Niemcy przemycają do Świnoujścia autokarem emigrantów". Straż Graniczna ujawnia, że osoby z nagrania to turyści.
W sieci pojawia się wiele nagrań, które mają być rzekomym dowodem na nielegalną działalność niemieckich służb. Jedno z nich opublikowała 28 lipca użytkowniczka "Halina". Ma ono przedstawiać migrantów, którzy są wwożeni do Polski przez niemieckich pograniczników.
Na wideo widać grupę kilkudziesięciu osób. To kobiety w muzułmańskich strojach, kobiety i mężczyźni. Osoby te stoją obok białego autokaru, część bohaterów nagrania oddala się od grupy. W tle słychać muzykę. Materiał jest bardzo słabej jakości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przynoszą więcej szkody niż pożytku. "Łatwo jest rozgrzebać człowieka"
Masakra, jak Niemcy przemycają do Świnoujścia autokarem emigrantów - brzmi opis wideo.
Nagranie udostępnił poseł Marek Jakubiak. Były kandydat na prezydenta nie zdecydował się na dłuższy komentarz. Napisał tylko "Zobacz filmik użytkownika Halina!". Łącznie materiał wyświetlono ponad 230 tys. razy.
Wpis zyskał ogromną popularność. Użytkownicy pisali, że "Niemcy zwożą nam pełnymi autokarami inżynierów do Świnoujścia". Film pojawił się również w innych serwisach społecznościowych, w tym m.in. w serwisie YouTube.
Straż Graniczna wyjaśnia. To turyści
Okazuje się, że film nie przedstawia nielegalnych migrantów, tylko turystów, którzy postanowili odwiedzić Świnoujście. TVN24 dotarła do informacji, że grupa przyjechała, aby zobaczyć Stawa Młyny.
To znak nawigacyjny w kształcie wiatraka, który stoi na końcu Falochronu Zachodniego w Świnoujściu. Informację tę potwierdza Straż Graniczna.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę 27 lipca w Świnoujściu, niedaleko przejścia Świnoujście - Ahlbeck. Autokar na niemieckich numerach rejestracyjnych przyjechał z wycieczką z Berlina. Funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Świnoujściu zweryfikowali informację, sprawdzili wszystkie osoby i potwierdzili, że autobus wjechał legalnie, a turyści to Niemcy różnego pochodzenia - informuje TVN24 Tadeusz Gruchalla z zespołu prasowego Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Przedstawiciel Straży Granicznej poinformował jednocześnie, że film wprowadza opinię publiczną w błąd.