Spacerował po elewacji bloku. Zdjęcie z Brzeszcz
W piątek w Brzeszczach służby miały pełne ręce roboty. Wszystko przez gigantycznego pająka, który pojawił się na elewacji jednego z bloków przy ul. Słowackiego.
Zdarzenie miało miejsce w piątek, 25 lipca w Brzeszczach na ul. Słowackiego. Profil Oświęcim 112 zamieścił na Facebooku zdjęcia pająka, który prawdopodobnie z jednego z mieszkań i spacerował po ścianie jednego z budynków.
Taki widok u większość osób wywołałby przerażenie. Nic dziwnego, że okoliczne służby zostały postawione na nogi. Na miejscu pojawiła się policja.
"Ze względu na potencjalne zagrożenie dla mieszkańców, właściciel zwierzęcia podejmuje próbę jego schwytania, a następnie przetransportowania do zamkniętego terrarium" - relacjonował serwis Oświęcim 112.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trudna sytuacja na Cyprze. Pożary trawią obrzeża Limassol
Pająk chodził po bloku w Brzeszczach
Jednocześnie informowano, że ugryzienie tego akurat pająka nie stanowi zagrożenia dla zdrowia lub życia. Niewątpliwie jednak spotkanie z takim okazem wywoływałoby co najmniej dyskomfort. Na szczęście pająk został schwytany i wrócił do terrarium. Jak możemy wyczytać w komentarzach, uciekinier jest pająkiem z gatunku Brahypelma Hamorii.
"Emilka jest już bezpieczna, umieszczona w większym i wzmacnianym terrarium. Gatunek to Brahypelma Hamorii, jest gatunkiem zagrożonym wyginięciem. Jego jad nie zagraża życiu człowieka, są to najbezpieczniejsze ptaszniki w hodowlach, często brane na ręce podczas pokazów" - poinformował pan Arnold.
Pozostaje mieć nadzieję, że to ostatni taki spacer Emilki...