RL| 
aktualizacja 

Nieznany pałac Majów. Czy wyjaśni tajemnice ich upadku?

13

Cywilizacja Majów powstała kilka tysiącleci przed naszą erą. Osiągnęła swój szczyt po 800 roku naszej ery, ale potem nastąpił niewiarygodnie szybki i tajemniczy upadek, którego przyczyn naukowcy do tej pory nie byli w stanie jednoznacznie wyjaśnić. Czy niedawno odkryty we wschodnim Meksyku pałac Majów mający ponad 1000 lat pomoże im w tym? 

Nieznany pałac Majów. Czy wyjaśni tajemnice ich upadku?
Kadr z filmu "Apocalypto" (Materiały prasowe)

Kluczowe odkrycie miało miejsce w grudniu 2019, kiedy archeologowie prowadzili wykopaliska w Kulubie znajdującej się ok. 100 km na zachód od Cancun, na półwyspie Jukatan. Znaleźli tam pałac, którego wiek szacowany jest na 1000 lat. Według naukowców był wykorzystywany w dwóch okresach cywilizacji Majów, konkretnie w późnym klasycznym między 600 a 900 rokiem naszej ery i na przełomie klasycznego i postklasycznego okresu pomiędzy rokiem 850 a 1050. Budynek mierzy 55 metrów długości, 15 metrów szerokości i 6 metrów wysokości. Jest częścią większego archeologicznego kompleksu. Razem z pałacem badano też cztery mniejsze budowy.

Obszerne znalezisko architektoniczne

Kuluba składa się z trzech większych jednostek architektonicznych, oznaczanych jako Grupy A, B i C. Największa z nich to Grupa C, odkryta w 1939 roku. Znajduje się na dwumetrowym podeście i mierzy 70 × 80 metrów. Najważniejszą budowlą jest Pałac Masek, rozdzielony na sześć części. Jego zdobienie wewnętrzne nie dochowało się, jedynie w rogach widoczne są węże Tolteków. W panelach naściennych znajdowały się maski z ewidentnym wpływem kultury Itza, która zbudowała znany kompleks świątyń Chichen Itza około 100 km od Kuluby.

Nowo odkryty pałac był wykorzystany przez szlachtę

Grupa B jest zdominowana przez dwa budynki, jeden z sześcioma, a drugi z pięcioma pomieszczeniami, które mają zdobione fasady, na podstawie których można wywnioskować okres, w którym zostały zbudowane. W grupie A jest budynek z pięcioma pomieszczeniami, który jest nietypowo urządzony, a okładziny z kamieni mają kształt podkowy. Na miejscu znajduje się także ołtarz i okrągła konstrukcja, uważana za piec. Nowy pałac, który prawdopodobnie służył szlachcie Majów, został odkryty na wschód od grupy C.

Mumifikacja przebiegła dwukrotnie

Znaleziono tam również miejsce pochówku, które jest prawdopodobnie drugim miejscem ostatniego odpoczynku. Oznacza to, że znalezione mumie zostały wykopane z pierwotnego miejsca i tam przeniesione. Pracowali nad nimi dwaj balsamiści, dzięki czemu zostały zachowane w dobrym stanie. Bardziej szczegółowe badanie szczątków, których wiek nie jest jeszcze znany, może przynieść nowe spojrzenie na życie Majów, jednego z najbardziej tajemniczych narodów.

Kim byli Majowie?

Majowie zamieszkiwali południowy Meksyk i północną Amerykę Środkową. W rzeczywistości nie była to jedna kultura, ale różne plemiona, które często walczyły między sobą, jednak zamieszkiwały to samo terytorium i podlegały tym samym wpływom, zwłaszcza pogodzie. Pierwsza wzmianka o Majach pochodzi z 6000 p.n.e., kiedy pierwotni łowcy byli w stanie zejść na Jukatan z powodu topnienia lodowców. Rolnictwem zaczęli się intensywnie interesować dopiero około roku 1500 przed naszą erą. Uprawiali głównie kukurydzę.

Dobrze zorganizowane społeczeństwo

Ważne zaznaczenia jest, że ich społeczeństwo było zorganizowane hierarchicznie, co prawdopodobnie przejęli od swoich przodków – Olmeków. W okresie klasycznym społeczeństwo Majów dzieliło się na klasę rządzącą (władców, kapłanów, szlachtę, ich rodziny i dworzan), a następnie na klasę średnią (rzemieślników, urzędników i specjalistów), wojowników i niewolników (jeńcy wojenni) i pozostali. Przeciętni Majowie to byli najczęściej rolnicy, bo całe społeczeństwo uzależnione było od tego, co uda się wyhodować. Po zbiorach ich praca polegała na budowie świątyń.

Czytaj też:

Ciężka praca na polu, ale dobre jedzenie

Majowie byli przyzwyczajeni do ciężkiej pracy fizycznej. Rolnicy prowadzili proste życie, ale jedli porządnie. Kobiety zajmowały się domami, gotowały, przetwarzały kukurydzę i inne zboża, opiekowały się dziećmi, wytwarzały materiały na domowe ubrania, które mogły nawet sprzedawać. Mężczyźni i chłopcy pracowali na polach, na których rosła kukurydza, fasola, kabaczek, słodkie ziemniaki, awokado i inne. Mieli także zwierzęta, takie jak kaczki i indyki, polowali na jelenie lub dzikie świnie w lesie i łowili ryby w morzu. Co miesiąc odbywał się festiwal religijny, podczas którego ludzie tańczyli, śpiewali i jedli.

Okrutne metody ofiar rytualnych

Popularna była także „piłka nożna” Majów, znana jako Po-A-Tok, podczas której gracze odbijali gumową piłkę łokciami, ramionami, biodrami i kolanami i próbowali rzucić ją w krąg przeciwników na wysokości dziesięciu metrów. Czasami gra odbywała się dla zabawy, innym razem, prawdopodobnie dla większej motywacji graczy, jako część religijnego rytuału. Zespół, który przegrał, był poświęcany bogom. Poświęcając ludzi, Majowie potrafili być naprawdę okrutni, wyrywając żywe serca ofiarom lub strzelając do nich. Czasami jedli ich mięso. Rytualne przelewanie krwi (z uda czy języka) było również częścią codziennych publicznych rytuałów.

Wojownik „dymiąca żaba”

Majowie byli zaawansowaną cywilizacją. Jako jedyna kultura Ameryki prekolumbijskiej, miała własne pismo, które było dość skomplikowane. Rozszyfrowano go dopiero w ostatnich dziesięcioleciach XX wieku. Na przełomie tysiącleci około 85% hieroglifów Majów zostało odczytanych. Dzięki temu pojawiły się humorystyczne sytuacje, gdy starano się dokładnie przetłumaczyć niektóre napisy. Na przykład imię słynnego wojownika Majów, który przybył do Tikal w 378 roku, aktualnie tłumaczy się jako „Narodził się ogień”. Jednak na początku odczytano to jako „Dymiąca żaba”.

W odróżnieniu od Rzymian znali zero

Majowie byli również dobrymi matematykami. Mieli prosty, ale łatwy do zrozumienia system liczbowy oparty na dwudziestu cyfrach, zapisany w postaci kombinacji kropek i linii. Znali też zero, w przeciwieństwie do Greków i Rzymian, którzy zamieszkiwali wówczas Europę. Świadczy to o dojrzałości narodu. Ich system dwudziestek jest też podstawą ich słynnego kalendarza.

Przepowiedzieli koniec świata, którego nie było?

Kalendarz Majów ma kilka osobliwości. Składa się z cykli dni, które powtarzają się po pewnym (długim) czasie. Jego koniec wyznaczono na 21 grudnia 2012 roku. Wiele osób spodziewało się wtedy końca świata, ale - o dziwo – nie doszło do niego. Przeciwnie, początkiem długiego cyklu, który zakończył się w 2012 roku, był 11 sierpnia 3114 r. p.n.e. Nie wiemy jednak, co znaczącego wydarzyło się tego dnia. Zwolennicy teorii spiskowych twierdzą, że istoty pozaziemskie odwiedziły wówczas Majów.

Zaawansowana cywilizacja? Zależy…

Być może to dzięki nim Majowie doskonale znali matematykę i astronomię, budowali rozległe sieci dróg czy byli w stanie przygotować napój z ziaren kakaowych (używali ich również jako waluty), które dostarczały im energii. A może doszli do tego sami? W innych obszarach byli daleko w tyle. Nie znali metali, używali krzemienia do zwykłych zadań, nie znali, a na pewno nie wykorzystywali koła. Jednak pewną okolicznością łagodzącą może być fakt, że nie mieli oni żadnych zwierząt rolnych, które można by zaczepić do pługu – znajomość koła ułatwiłaby im życie najbardziej.

Początek końca

Niezależnie od tego, czy była zaawansowana, czy nie, cywilizacja Majów kwitła i rozwijała się przez wieki. Jednak około roku 800 n.e. rozkwit tej kultury ustał. Miasta zostały wyludnione, a Majowie wrócili do uprawy kukurydzy na wsi, co robi około 6 milionów ich potomków mieszkających w Ameryce Środkowej, praktycznie do dziś. Istnieje kilka teorii wyjaśniających, dlaczego tak się stało, ale żadna nie jest w 100% pewna. Mówi się o eskalacji konfliktów między poszczególnymi plemionami, prawdopodobnie z powodu braku zasobów, nadmiernych kosztach dworu monarchy lub nowym zwyczaju poświęcania poddanych, kiedy wcześniej robiono to tylko z królami i schwytanymi arystokratami.

Dlaczego opuszczali kwitnące miasta?

Jedna z teorii mówiąca, dlaczego ta zaawansowana cywilizacja opuściła swoje miasta w czasie największego rozkwitu, opiera się na założeniu, że było to spowodowane zbyt intensywnym rolnictwem. Majowie uciekli się do niego z powodu eksplozji populacji. Jednak uprawa kukurydzy jako najważniejszej uprawy wymaga wody i gleby. Z czasem spowodowało to niemal ekologiczną katastrofę na tym obszarze, dlatego Majowie musieli pójść o krok dalej. Przyczyną ich częstych przeprowadzek i opuszczania miast mogły być jednak zmiany klimatyczne lub brak wody.

Dżungla ocaliła opuszczone miasta

Kiedy Majowie opuścili miasta, w których budowali zaawansowane kompleksy świątynne, aby czcić bogów, zamieniły się one w dżunglę. Dzięki ochronie zapewnianej budynkom przez bujną roślinność budynki Majów zostały doskonale zachowane w momencie ich ponownego odkrycia. Najbardziej znane są ruiny miasta Majów Chichen Itza na Jukatanie, które pochodzą z późnego okresu klasycznego do późnego okresu poklasycznego. Majowie używali go w latach 600–1500 n.e., a następnie porzucili je. Miejsce zostało odkryte na nowo w 1841 roku i jest jednym ze współczesnych cudów świata.

Opuszczony i ponownie odnaleziony Tikal

Podobny los spotkał Majskie miasto Tikal, które Majowie założyli w pobliżu złoża kamienia krzemiennego około 500 roku p.n.e. Po tysiącu latach, w VI wieku, miasto liczyło 100 000 mieszkańców. Jednak około 900 mieszkańców opuściło Tikal, a miasto zarosło lasem. Odkryto je dopiero w 1848 roku. Naukowcy mają nadzieję, że świątynie i budynki znalezione w Kuluba mogłyby pomóc wyjaśnić powody, dla których Majowie opuścili swoje miasta. W przeciwieństwie do innych miejsc, choć także opuszczonych, Kuluba nadal służyła jako miejsce pielgrzymek, a Majowie wrócili tam. Czy zdradzi nam swoją tajemnicę? Zobaczymy.

Zobacz także: Zobacz też: Korona supermasywnej czarnej dziury zniknęła. Niezwykłe odkrycie naukowców z Chile
Źródło:Świat na dłoni
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić