Niezwykła akcja ratunkowa. Wszystko się nagrało
Jeden z mieszkańców powiatu limanowskiego natknął się na dość niecodzienny widok. Na jednym z drzew dostrzegł zawieszonego tam dużego drapieżnego ptaka. Szybko zawiadomił leśników, a ci zaczęli akcję ratunkową.
Na facebookowym profilu PGL LP Nadleśnictwo Limanowa pojawiło się nagranie niezwykłej akcji. Zaczęła się ona od zgłoszenia jednego z mieszkańców powiatu limanowskiego. Ten podczas przejazdu terenami leśnymi dostrzegł "na drzewie dziwnie zawieszonego dużego ptaka drapieżnego". Ptak miał poważne problemy z tym, żeby nie odlecieć.
Na miejsce od razu udali się Leśniczy leśnictwa Jaworz i Zastępca Nadleśniczego, którzy niezwłocznie udali się na miejsce. Tam dostrzegli najprawdopodobniej młodego osobnika Myszołowa. Ptak utknął w rozwidleniu między konarami. Leśnicy wskazali, że ptak nie tylko nie był w stanie wzbić się do lotu, ale nawet odlecieć.
Nasza ekipa – spokojnie, powoli – przy użyciu najbardziej popularnego w lesie materiału czyli drewnianego patyka zakończonego "Y" pomagała drapieżnikowi, aby mógł się podnieść na tyle, żeby jego wzbicie się w powietrze było możliwe - poinformowało Nadleśnictwo Limanowa w poście na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 15.07
Na dołączonym do wpisu nagraniu widać, jak w końcu leśnikom udało się uwolnić ptaka, który w końcu rozpostarł skrzydła i odleciał. To był jasny dowód, że ptak nie ucierpiał.
Drapieżne myszołowy
Wśród skrzydlatych drapieżników żyjących w Polsce, to właśnie myszołów występuje najliczniej. Lasy państwowe szacują się, że w naszym kraju gniazduje aż 40 tysięcy par tych ptaków, co czyni go najpospolitszym przedstawicielem ptaków drapieżnych w regionie.
Myszołów to średniej wielkości drapieżnik, którego rozpiętość skrzydeł może sięgać imponujących 130 centymetrów. Doskonale przystosował się do życia w różnorodnych środowiskach – można go spotkać zarówno w rozległych kompleksach leśnych, jak i wśród pojedynczych zadrzewień na terenach rolniczych. Swoje gniazda zakłada zwykle wysoko, w koronach drzew, z dala od ciekawskich spojrzeń.
Zgodnie ze swoją nazwą, podstawę diety myszołowa stanowią gryzonie – głównie myszy polne i leśne. Jednak ten zwinny łowca nie ogranicza się wyłącznie do małych ssaków. Zdarza się, że upoluje łasicę, gronostaja, a nawet większe ptaki, takie jak gołębie. Nie pogardzi też żabą. Kiedy wypatrzy ofiarę, potrafi spaść na nią z zaskakującą szybkością i precyzją.