Norweskie służby wkroczyły na pokład jachtu. Właścicielem przyjaciel Putina

W Narwiku w norweskim regionie Nordland Straż Przybrzeżna i Służby Celne weszły na pokład luksusowego jachtu, który cumował u wybrzeży miasta. Jak się okazało, jego właścicielem jest były oficer KGB i przyjaciel Władimira Putina.

Straż Przybrzeżna i Służba Celna wkroczyła na teren luksusowego jachtu, który cumował u wybrzeży Narwiku (zdjęcie ilustracyjne) Straż Przybrzeżna i Służba Celna wkroczyła na teren luksusowego jachtu, który cumował u wybrzeży Narwiku (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Getty Images

Jak podaje norweski portal Fremover, właścicielem luksusowego jachtu jest Władimir Strzałkowski. To były oficer KGB i zarazem przyjaciel Władimira Putina. Mari Lillestø, która kierowała operacją, w rozmowie z mediami wyjawiła, dlaczego na pokład jednostki weszły norweskie służby.

Przyjaciel Putina ma kłopoty? Norweskie służby weszły na jego jacht

Jak relacjonowała Mari Lillestø, przyczyną kontroli był fakt, że Władimir Strzałkowski jest obywatelem kraju spoza strefy Schengen. Prawie każda taka jednostka, która wpływa do portu w Narwiku, podlega sprawdzeniu.

Współpracując, przeprowadziliśmy kontrolę zagranicznego statku, który wpłynął do Norwegii i zacumował w porcie w Narwiku, nalężącego do cudzoziemca spoza strefy Schengen. Często przeprowadzamy kontrole statków, na pokładach których znajdują się osoby, które są obywatelami państw spoza strefy Schengen – uzasadniła Mari Lillestø (Nrk.no).

Zobacz też: Jamala prosi o wsparcie po ataku Rosji na Ukrainę

Mari Lillestø zaprzeczyła, aby w trakcie kontroli miały miejsce jakieś nieprzewidziane wypadki przebiegła ona standardowo. Sprawdzenie jachtu przyjaciela Władimira Putina odbiło się jednak szerokim ze względu na okoliczności towarzyszące temu zdarzeniu, czyli odbywanie się wielkich ćwiczeń wojskowych NATO "Cold Response".

W Cold Response bierze udział 35 tys. żołnierzy z 28 krajów. Mari Lillestø przekonywała, że wizyty Rosjan w okresie działań NATO w Narwiku nie są niczym zaskakującym. Przyznała, że zwykle liczą oni na przechwycenie informacji, które mogą okazać się cenne dla ich rządu.

Jakich informacji szukają? Informacji technicznych, które uda się przechwycić za pośrednictwem komunikacji radiowej, a jeśli mają na tyle szczęścia, że dysponują kontaktami na lądzie, które mogą im przekazać więcej danych, to prawdopodobnie je otrzymają – tłumaczyła Mari Lillestø (Nrk.no).
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
Maszynista próbował reagować. Nie żyje mężczyzna
Maszynista próbował reagować. Nie żyje mężczyzna
Niemowlę w szpitala. Okrutni rodzice zatrzymani
Niemowlę w szpitala. Okrutni rodzice zatrzymani
Rosjanie piszą o trotylu. Wskazano siłę eksplozji
Rosjanie piszą o trotylu. Wskazano siłę eksplozji
Szła przy A1 w kapciach. Zareagowali natychmiast
Szła przy A1 w kapciach. Zareagowali natychmiast
Nie żyje bohater Ukrainy. Zginął w katastrofie
Nie żyje bohater Ukrainy. Zginął w katastrofie
Patrzyła, jak córka zabiera cudzą choinkę. Wysłała list. "Wstyd"
Patrzyła, jak córka zabiera cudzą choinkę. Wysłała list. "Wstyd"
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"