Nowy kapłan wspierający wojnę. Walczył w Czeczenii i Gruzji

Patriarcha Cyryl mianował arcykapłana Dimitrija Wasilenkowa, duchownego diecezji petersburskiej, naczelnym duchownym wojskowym duchowieństwa, "które wspiera rosyjskich żołnierzy w strefie operacji specjalnej (czyli wojny w Ukrainie)".

Nowy naczelny kapłan wojnyNowy naczelny kapłan wojny
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Wasilenkow został również mianowany zastępcą przewodniczącego Synodalnego Departamentu Współpracy z Siłami Zbrojnymi i Organami ścigania. Oznacza to, że będzie otwarcie wspierać zabójstwa ukraińskich żołnierzy i cywili.

Nowy kapłan wojenny w Rosji

Komunikat rosyjskiej cerkwi nie podaje jednak, czy arcykapłan Wasilenkow przebywa obecnie na okupowanych terenach Ukrainy. Portal "The Insider" pisze, że nie jest to pierwszy konflikt zbrojny, w którym duchowny osobiście bierze udział.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Snajper czaił się w zaroślach. Nocny koszmar Rosjan

W 2008 roku w czasie wojny w Gruzji walczył na terenie Osetii Południowej, a wcześniej brał udział w Czeczeńskiej wojnie. W jednym z wywiadów Wasilenkow opowiedział, jak w Osetii Południowej wpadł w "zasadzkę bojowników" w pobliżu wsi Elistanżi w Czeczenii pod koniec czerwca 2009 roku.

Brał udział w wojnie w Czeczenii i Gruzji

Jednocześnie ksiądz zaznacza, że ​​"osobiście brał udział" w wojnie w Czeczenii. Potwierdza to rosyjska cerkiew prawosławna, która zaznacza, że Wasilenkow "brał udział w operacji wojskowej mającej na celu zmuszenie Gruzji do zawarcia pokoju w sierpniu 2008 roku".

Wylicza, że w sumie od 2006 roku ponad 20 razy był w strefach "aktywnych działań wojennych" i w tym czasie pobłogosławił ponad 900 żołnierzy i pracowników różnych organów ścigania.

Proputinowscy duchowni wielokrotnie otwarcie popierali rosyjską inwazję na Ukrainę. W jednym z wystąpień zwierzchnik rosyjskiej cerkwi prawosławnej, Patriarcha Cyryl, powiedział, że żołnierze podczas rzekomej "specjalnej operacji wojskowej w Ukrainie" wykazują "niesamowite przykłady odwagi i poświęcenia", a wszystko to wynika z ich "wewnętrznego zmysłu moralnego".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje