Obejrzał samoloty. "Takiego inspektora najstarsi leśnicy nie pamiętają"

14

Do bardzo niecodziennej sytuacji doszło w czwartek w Leśnej Bazie Lotniczej w Lipkach Wielkich (woj. lubuskie). Przez kilka godzin pasy startowe były całkowicie zajęte – opisują leśnicy. Stan samolotów gaśniczych postanowił zbadać bowiem pewien nietypowy "inspektor".

Obejrzał samoloty. "Takiego inspektora najstarsi leśnicy nie pamiętają"
Na teren leśnej bazy lotniczej zawędrował niespodziewany gość. (Facebook, J. Szymański, Lasy Państwowe)

Leśnicy przygotowują się na nadejście wiosny i rosnące zagrożenie pożarowe. Na obszarze Leśnej Bazy Lotniczej trwają kontrole stanu technicznego samolotów gaśniczych Dromader, sprzętu przeciwpożarowego oraz gotowości załogi. W czwartek leśników zaskoczył jednak niecodzienny gość.

Przyszedł przeprowadzić inspekcję. Ma brązowe futro i cztery kopyta

Fakt, że ktoś postanowił skontrolować stan samolotów nie jest niczym niezwykłym. Zainteresowanie wzbudza jednak nietypowa aparycja "inspektora". Nadleśnictwo Karwin opublikowało jego zdjęcia.

Na fotografiach widać, że kontrolujący samoloty ma cztery kopyta i brązowe umaszczenie. Spokojnie stoi na skraju pasa startowego i przygląda się podniebnym maszynom.

Takiego inspektora to nawet najstarsi leśniczowie nie pamiętają – podkreślono we wpisie Lasów Państwowych.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Żubr zawędrował na leśne lotnisko. "Chciał pomóc w ochronie lasu"

Leśnicy opisują, że zwierzę zaobserwowano na terenie Leśnictwa Lipki Wielkie już jakiś czas temu. To właśnie tam mieści się przeciwpożarowe lotnisko. Tym razem żubr zawędrował prosto do Leśnej Bazy Lotniczej.

Czyżby chciał czynnie pomóc w ochronie lasu przed pożarem zaniepokojony dużym zagrożeniem pożarowym? Mamy nadzieję, że tak, ponieważ w lesie jest sucho jak nigdy dotąd o podobnej porze roku – zaznaczają leśnicy.

Obejrzyj także: Oko w oko z żubrem. Niezwykłe spotkanie w Bieszczadach

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić