Ochotnik z Japonii zginął w Ukrainie. Miał zaledwie 20 lat

20-letni obywatel Japonii zginął, wykonując zadania bojowe na wschodzie Ukrainy. Śmierć ochotnika potwierdziło japońskie MSZ. Jest to pierwszy ochotnik z tego kraju, którego śmierć odnotowano w wojnie z Rosją.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2022 Anadolu Agency

Japońskie media podają, że żołnierz-ochotnik zginął w wieku zaledwie 20 lat. Nie ma dokładnej informacji o miejscu śmierci, ale mówi się wstępnie, że zginął w bitwie z wojskiem rosyjskim na wschodzie Ukrainy.

Nie żyje ochotnik z Japonii

Śmierć potwierdziło japońskie MSZ i rząd kraju. Główny sekretarz gabinetu Japonii Hirokazu Matsuno powiedział dziennikarzom w piątek, że 20-letni Japończyk, który brał udział w bitwie na Ukrainie, zginął w środę. Jest postrzegany jako pierwsza ofiara śmiertelna Japończyków w wojnie rosyjsko-ukraińskiej.

Mężczyzna należał do jednostki biorącej udział w operacji kontrofensywnej na froncie wschodnim na Ukrainie i zginął, gdy jednostka została zaatakowana, podaje źródło powiązane z ukraińskim wojskiem. Ukraińskie wojsko skontaktowało się z jego rodziną i rozpoczęło przygotowania do wysłania jego ciała do Japonii.

Ochotnicy z 58 krajów

Według Matsuno informacja o śmierci mężczyzny została potwierdzona w czwartek, a ambasada Japonii w Kijowie kontaktuje się z jego rodziną i udziela wsparcia. Odkąd Rosja rozpoczęła agresję militarną na Ukrainę w lutym, w bitwie wzięli udział zagraniczni ochotnicy z 58 krajów, podają poinformowane źródła.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał ludzi na całym świecie do przyłączenia się do międzynarodowej armii ochotniczej w Ukrainie. Minister spraw zagranicznych tego kraju Dmytro Kułeba poinformował, że na początku marca do wojska zgłosiło się około 20 tys. osób z zagranicy.

Rząd Japonii zaleca obywatelom tego kraju, aby nie podróżowali na Ukrainę, a tym, którzy już tam są, aby opuścili kraj. - Obywatele japońscy, którzy są ochotnikami wojskowymi, mogą zostać oskarżeni o "przygotowanie do wojny" na podstawie kodeksu karnego - przypomina portal "Japan Times".

Kulisy rosyjskiej ewakuacji z Chersonia. Żołnierz Putina chciał zabić kolegę

Wybrane dla Ciebie
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone