Bartłomiej Nowak
Bartłomiej Nowak| 
aktualizacja 

Odwiedziliśmy bazar pod domem Trzaskowskiego. Oto co mówią o nim ludzie

636

Mieszkańcy zdecydowali, że Rafał Trzaskowski będzie ponownie prezydentem Warszawy. Wybraliśmy się na stołeczne Kabaty, do miejsca, w którym polityk mieszka wraz z rodziną. Zapytaliśmy co myślą o nim sprzedawcy i jego sąsiedzi.

Odwiedziliśmy bazar pod domem Trzaskowskiego. Oto co mówią o nim ludzie
Co o prezydencie Warszawy mówią jego sąsiedzi? (PAP, o2.pl, Bartłomiej Nowak)

Rafał Trzaskowski głosami warszawiaków został ponownie wybrany na prezydenta stolicy. Polityk, który w pierwszej turze wyborów samorządowych otrzymał niemal 60 proc. głosów, mieszka na co dzień na warszawskim Ursynowie.

Wybraliśmy się na Kabaty, by zasięgnąć języka u jego sąsiadów. Odwiedziliśmy m.in. "Bazarek przy Wąwozowej". Sprzedawcy bardzo chętnie wypowiadali się na temat prezydenta Warszawy. Pani Ewa ze sklepu "Wszystko z Natury" osobiście obsługiwała Trzaskowskiego przynajmniej kilka razy.

Przyjechał na rowerze, był w kasku. Kupił orzechy i owoce suszone. Poleciłam mu też coś specjalnego czyli mini kiwi, które hoduje mój kuzyn. Też kupił. Jak jest na bazarku to do mnie przychodzi - sympatyczny - mówi pani Ewa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Trzaskowski triumfuje. Zapowiedział, co zrobi po wyborach

Sprzedawczyni dzieli się jeszcze historią z Rafałem Trzaskowskim w tle. Mówi, że przez polityka straciła jednego ze stałych klientów.

Jeden ze stałych klientów zapytał mnie: "Czy to Trzaskowski był? Gdybym wiedział to bym mu powiedział co o nim myślę!" Ja odpowiedziałam, że dla mnie jest sympatyczny jak każdy klient. A w jakiej jest opcji politycznej to mnie nie obchodzi. I tamten zwolennik PiS się obraził. I już nie przychodzi. I straciłam klienta - przypomina sobie pani Ewa.

Chętnym do rozmowy o polityce był też napotkany przy ul. Ekologicznej Mateusz. Od nas dowiedział się, że Trzaskowski mieszka ulicę dalej. Jednak, gdyby go spotkał, z całą pewnością miałby kilka uwag.

Mam wrażenie, że kandydat Platformy wygrałby w Warszawie nawet jakby osobiście zamknął wszystkie żłobki i wyciął ostatnie drzewo w lesie Kabackim. Ciężko mi wymienić jakieś jego sukcesy jako prezydenta Warszawy - mówi nam 37-latek.

Dalej Mateusz wytyka politykowi małą aktywność. Za przykład stawia Magdalenę Biejat, która jego zdaniem mocno angażowała się w kampanię.

Mam wrażenie, że Trzaskowski jest leniwy. Nie wygląda, delikatnie mówiąc, na tytana pracy. Moim zdaniem powinniśmy wymagać od polityków czy od naszych kandydatów. Na Trzaskowskiego nie wywiera się presji. A rozleniwiony polityk nic nie będzie robił. Albo będzie tylko stwarzał pozory - zakończył rodowity warszawiak.

Dalej udaliśmy się do mięsnego sklepu Kogucik. Tutaj z kolei sprzedawczyni powiedziała, że zakupy robi głównie żona prezydenta.

Wysoki, przystojny facet. I tyle wystarczy. Żona, pani Małgosia jest przemiła. Rafałek jest bardzo fajny facet. Jak zostanie prezydentem to daj panie Boże żeby było wszystko dobrze. Tylko za rzadko przychodzi do nas do sklepu — mówi pani Marta z Kogucika.

Sprzedawczyni wspomina też, że jej znajoma działa aktywnie w lokalnych strukturach w polityce. Angażuje się w sprawy dzielnicy, w której mieszka. Okazało się, że Trzaskowski poświęcił swój czas, by uczestniczyć w protestach dotyczących "Bazarku Na Dołku".

Okazał ludziom z Ursynowa wsparcie. Zbierał razem z innymi podpisy przez co najmniej dwa weekendy. Ludzie pozytywnie to odebrali. Moja koleżanka wrzucała zdjęcia na media społecznościowe. Wszyscy byli uśmiechnięci od ucha do ucha - zakończyła pani Marta.

Spotykamy jeszcze jedną osobę, która chce z nami porozmawiać na temat Rafała Trzaskowskiego. Tomek mieszka na Kabatach od kilku lat. Deklaruje, że popiera Konfederację. Od nas dowiaduje się, że prezydentem Warszawy pozostanie Trzaskowski.

Jestem w stanie w to uwierzyć. Ten (kandydat – przyp. red.) z PiS wydawał się lepszym kandydatem. Trzaskowski to leń, nie pojawiał się na debatach. Nie był na tej organizowanej przez Kanał Zero i na tej przez Wirtualną Polskę. Moim zdaniem jest nierobem. Z resztą co za różnica jaki prezydent, w tym mieście nic się nie zmieni - powiedział Tomek.

Zdania na temat Rafała Trzaskowskiego są, jak widać, podzielone. Bardzo pozytywnie Trzaskowskiego oceniają panie. Często przebija informacja, że jest bardzo przystojny. Z kolei panowie są raczej nastawieni sceptycznie. A Rafał Trzaskowski drugą kadencję spędzi w Pałacu Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu – siedzibie prezydenta m. st. Warszawy znajdującej się przy placu Bankowym 3/5 w Warszawie.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić