Ojciec Borisa Johnsona złamał zalecenia rządu. Podał powód swojej decyzji

Stanley Johnson nie zastosował się do zaleceń rządu swojego syna. Brytyjskie władze nakazały, by unikać wychodzenia z domu bez ważnego powodu, takiego jak wizyta u lekarza, praca zawodowa czy zakup niezbędnych produktów spożywczych. Tymczasem ojciec premiera Johnsona postąpił odwrotnie.

Ojciec Borisa Johnsona złamał zalecenie, by nie wychodzić z domu w błahym celu
Źródło zdjęć: © Getty Images
Ewelina Kolecka

Jak podaje "Yahoo! News" Stanley Johnson sam przyznał się do złamania zaleceń. Wyznanie miało miejsce podczas przemówienia ojca brytyjskiego premiera, w którym dzielił się radością z okazji narodzin najmłodszego wnuka. Mały Wilfred Lawrie Nicholas urodził się 29 kwietnia 2020 roku.

Dlaczego Stanley Johnson, ojciec Borisa Johnsona, złamał zalecenia rządu?

Ojciec Borisa Johnsona złamał zalecenia rządu, kiedy udał się do kiosku kupić gazetę. Jak przyznał, wyjście nie było konieczne, jednak liczył na to, że w prasie przeczyta coś o narodzinach Wilfreda. Chłopiec jest jego 14. wnukiem – Stanley Johnson ma jeszcze czworo dzieci z małżeństwa z malarką Charlotte Johnson Wahl.

Właściwie złamałem zasady [....], ale pomyślałem: "w gazecie może coś być" i poszedłem do kiosku. [...] Nie jestem pewien, czy to była konieczna wycieczka, ale po prostu pomyślałem, że w gazecie będzie coś o moim 14. wnuczku – powiedział Stanley Johnson w wywiadzie dla "Good Morning Britain ITV".

Zobacz też: "Zmiana jest dramatyczna". Polak o walce z koronawirusem w Wielkiej Brytanii

Imię "Wilfred" premier nadał synowi na cześć dziadka ze strony ojca. Stanley Johnson wyraził radość z powodu decyzji Borisa Johnsona i jego partnerki Carrie Symonds, którzy zdecydowali się uczcić pamięć przodka.

Cieszę się, że Boris i Carrie nazwali swojego chłopca po moim ojcu Wilfredzie. To cudowne i dziwne uczucie – wiedzieć, że to imię będzie trwało w tym małym chłopcu – powiedział Stanley Johnson w rozmowie z "Good Morning Britain ITV".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Dostała zastrzyk w pośladki. Bizneswoman z Brazylii nie żyje
Dostała zastrzyk w pośladki. Bizneswoman z Brazylii nie żyje
Ostrzeżenia IMGW. W tym regionie może gwałtownie wzrosnąć poziom wód
Ostrzeżenia IMGW. W tym regionie może gwałtownie wzrosnąć poziom wód
Zanurz w jajku i usmaż na patelni. Prosty pomysł na błyskawiczne śniadanie
Zanurz w jajku i usmaż na patelni. Prosty pomysł na błyskawiczne śniadanie
Nowe odkrycia na Wyspie Wielkanocnej. To zmienia historię
Nowe odkrycia na Wyspie Wielkanocnej. To zmienia historię
Czekali na to 25 lat. Znaleźli szklaną żabę w Ekwadorze
Czekali na to 25 lat. Znaleźli szklaną żabę w Ekwadorze
"Chyba nie oddycha". Mocne nagranie z policji
"Chyba nie oddycha". Mocne nagranie z policji
Samoloty zderzyły się w powietrzu. Nie żyje studentka z Kanady
Samoloty zderzyły się w powietrzu. Nie żyje studentka z Kanady
Łowcy cieni CBŚP w akcji. Zatrzymano czterech poszukiwanych przestępców
Łowcy cieni CBŚP w akcji. Zatrzymano czterech poszukiwanych przestępców
Liski bawiły się w lesie. Nagle jeden zauważył kamerę
Liski bawiły się w lesie. Nagle jeden zauważył kamerę
Dramat w Łebie. Plażowicz reanimowany półtorej godziny
Dramat w Łebie. Plażowicz reanimowany półtorej godziny
Nadciąga z Polski. Szwedzi piszą o nadchodzącym chaosie
Nadciąga z Polski. Szwedzi piszą o nadchodzącym chaosie
Zbliża się koniec znanej nam Europy? Ekonomista bije na alarm
Zbliża się koniec znanej nam Europy? Ekonomista bije na alarm