Oszustwo na Vinted. Przekupki na rynku w wersji współczesnej

"Nie podaruję tej larwie", "pilnuj swojego tyłka" - to tylko niektóre zdania, jakie można przeczytać o użytkowniczkach Vinted. Najczęściej... od innych użytkowniczek. Drobny handel i chęć odnowienia szafy zamieniły się tam w targowisko oskarżeń, manipulacji i... kradzieży.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay

Choć portal, na którym możemy sprzedawać stare ubrania, w których już nie chodzimy, lub, jeśli chcemy, wymieniać je, funkcjonuje na naszym rynku już od ładnych kilku lat, to prawdziwy renesans swojej działalności przechodzi właśnie teraz, podczas pandemii COVID-19.

Choć może trudno w to uwierzyć, serwis od kwietnia do sierpnia 2020 zanotował 17-procentowy wzrost liczby dodawanych ofert! Niestety... oprócz pozbycia się niechcianych ubrań z szafy i przy okazji zarobienia paru groszy możemy natrafić się tam na robiących przekręty cwaniaczków.

Ciasto marchewkowo-orzechowe z budyniową wkładką. Nie zostaje po nim nawet jeden okruszek

Przekręty, cwaniactwa, kradzieże - jak się ustrzec?

Po pierwsze - portfel Vinted, który z założenia miał być środkiem ułatwiającym przekazywanie pieniędzy, stał się prowodyrem problemów. Dlaczego? Po pierwsze, prowizja - całe 2,90 zł idzie dla Vinted i obejmuje też 5 proc. ceny przedmiotu. Dodatkowo częste sytuacje na zasadzie "pieniądze przelane, paczka nie dotarła" są tu na porządku dziennym.

Zdarza się również, że to nabywca cwaniakuje. Na przykład - natnie zakupioną rzecz tu i ówdzie. I wtedy może żądać zwrotu pieniędzy. Bo przecież na zdjęciach przedmiot wyglądał zupełnie inaczej... A polityka serwisu jest taka, że przedmiot nie wraca już do sprzedającego.

Niektóre użytkowniczki (to głównie kobiety używają Vinted, choć to rzecz jasna nie reguła) idą w swoich poczynaniach jeszcze dalej. Zdarza się, że kupują kosmetyk. Dziwnym trafem okazuje się, że jednak był otwarty, choć sprzedający zaznaczał, że nigdy go nie otwierał. Osoba cwaniakująca załącza "odpowiednie" zdjęcia a wtedy Vinted zwraca jej pieniądze. Następnie ta sama, "oszukana" osoba wystawia zakupiony przedmiot na sprzedaż. W ten sposób zarabia podwójnie.

Polsko-chiński prezent

Kolejnym sposobem na niedoświadczonych użytkowników jest zakupienie oryginalnych kolczyków czy torebki i... kilkunastu replik z Aliexpress. W ten sposób żadne pieniędzy businesswoman wystawiają się zdjęcia oryginału, podpisują je jako "nietrafiony prezent" a kupującym wysyłają podróbki.

Słuszna idea

Podobnie rzecz ma się z rzeczami, wystawianymi za marne grosze - 3,4,5, do 10 zł maksymalnie. Trzy dni później osoba sprzedająca znajduje swoje zdjęcie na forum z podpisem "oszustka". Dlaczego? Bo przy metce jest maluteńka, niespieralna plamka lub wystająca nitka. A przecież stan przedmiotu był określony jako "bardzo dobry". No ale przecież nie chodzi o to, że ten produkt ma 20 lat i kosztował 10 zł. Chodzi o ideę.

Jeden z youtuberów nagrał kiedyś nawet filmik, w którym opowiada, jak oszukując ludzi na Vinted zarobił 7000 zł. Do tej pory bije jest to hit sieci.

Przykłady można mnożyć i mnożyć. "Ku pokrzepieniu serc" warto dodać, że przecież nie wszyscy ludzie są źli i szukają odpowiednika ryneczku sprzed kilkudziesięciu lat. Byle się tylko doczepić, pokłócić i obgadać a w serwisie można znaleźć również fajnych sprzedawców i dobre ubrania w okazyjnych cenach.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Nie żyje Paige Greco. Australijska para-kolarka miała 28 lat
Nie żyje Paige Greco. Australijska para-kolarka miała 28 lat
Ukraińcy pomogą Polsce w śledztwie? "Reakcja musi być zdecydowana"
Ukraińcy pomogą Polsce w śledztwie? "Reakcja musi być zdecydowana"
Sześciu Azjatów nielegalnie w Polsce. Jest decyzja
Sześciu Azjatów nielegalnie w Polsce. Jest decyzja
Lawina błotna runęła na dom. Znaleziono zwłoki 35-latka
Lawina błotna runęła na dom. Znaleziono zwłoki 35-latka
Bocian Lolek jedzie 300 km po ratunek. Potrzebna specjalistyczna pomoc
Bocian Lolek jedzie 300 km po ratunek. Potrzebna specjalistyczna pomoc
Fatalne wieści dla Putina. To skutki sankcji USA
Fatalne wieści dla Putina. To skutki sankcji USA
Początek zimy? Prognoza pogody na 18 i 19 listopada nie pozostawia złudzeń
Początek zimy? Prognoza pogody na 18 i 19 listopada nie pozostawia złudzeń
Nowe strefy, nowe atrakcje. Wrocław szykuje jarmark
Nowe strefy, nowe atrakcje. Wrocław szykuje jarmark
Nie miał prawa jazdy, spowodował wypadek pięciu aut. Kierowca w szpitalu
Nie miał prawa jazdy, spowodował wypadek pięciu aut. Kierowca w szpitalu
Brytyjczycy otrzymają azyl w USA? Zaskakujące doniesienia
Brytyjczycy otrzymają azyl w USA? Zaskakujące doniesienia
Dziecko może nosić czapkę w kościele? Ksiądz mówi wprost
Dziecko może nosić czapkę w kościele? Ksiądz mówi wprost
Nowy plan Niemców. Chcą rejestrować wykwalifikowanych migrantów
Nowy plan Niemców. Chcą rejestrować wykwalifikowanych migrantów