Pacjenci zatruli się skażonym fentanylem. W Argentynie zmarło ponad 50 osób
Śmierć 52 osób wiązana jest ze skażonym fentanylem, podawanym w argentyńskich szpitalach - poinformowała w piątek telewizja TN. Istnieje podejrzenie, że partia tego silnego środka przeciwbólowego została w procesie produkcji skażona bakteriami odpornymi na antybiotyki. Wśród ofiar są nastolatkowie.
W ostatnich tygodniach argentyńskie szpitale zmagają się z poważnym kryzysem. Jak informuje PAP, śmierć 52 pacjentów powiązano z podaniem skażonego fentanylu.
Według doniesień telewizji TN, fentanyl, silny środek przeciwbólowy, został skażony bakteriami odpornymi na antybiotyki już na etapie produkcji.
Pacjentom podano skażony fentanyl
Skażony fentanyl podawano głównie na oddziałach intensywnej opieki medycznej w 19 ośrodkach służby zdrowia w stolicy kraju, Buenos Aires, a także w prowincji o tej samej nazwie oraz prowincjach Nequen i Santa Fe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polskie napoje podbijają świat. Przekonali nawet Real Madryt do współpracy
Po podaniu leku u pacjentów rozwijały się ciężkie infekcje i zapalenie płuc. Pierwsze sygnały o problemie pojawiły się w maju w Szpitalu Włoskim w La Placie. Portal Infobae podaje, że tylko w tej placówce zmarło 15 osób. Bakterie wykryto w partiach wyprodukowanych przez firmy HLB Pharma Group i Laboratorios Ramallo.
Wśród zmarłych są nastolatkowie
Wśród zmarłych dominują mężczyźni w wieku 45-64 lat, jednak zakażenia dotknęły także dzieci i nastolatków (młodzi ludzie są wśród zmarłych).
Fentanyl to syntetyczny opioid o silnym działaniu znieczulającym. Stosowany w leczeniu ostrego bólu i w anestezjologii. Jednakże w ostatnich latach lek ten kojarzony jest również z epidemią uzależnień w Stanach Zjednoczonych, gdzie dochodzi do tysięcy przedawkowań rocznie.
Źródło: PAP