PAH na pomoc Jemenowi. "Boimy się tego, co przyniosą kolejne tygodnie"

W ostatnich dniach świat na nowo usłyszał o kryzysie w Jemenie, gdy ostrzelano porty i miasta w północnej części kraju. Konflikt, który trwa od 9 lat, może teraz wybuchnąć ze zdwojoną siłą. Polska Akcja Humanitarna ostrzega, że dotychczasowy kryzys może zamienić się w prawdziwą katastrofę humanitarną – oraz apeluje o pilne wsparcie dla Jemeńczyków i Jemenek.

PAHPracownicy PAH w Jemenie
Źródło zdjęć: © PAH
Adam Dąbrowski

Niedożywienie, epidemie chorób, zniszczona infrastruktura sanitarna i zapaść ochrony zdrowia są rzeczywistością mieszkańców Jemenu już od 2014 roku. Lata wojny sprawiły, że pomocy humanitarnej potrzebuje ponad połowa populacji Jemenu.

Czyli ponad 18 mln osób, co oznacza, że jest to wciąż największy kryzys humanitarny na świecie. Szczególnie narażone są kobiety w ciąży, małe dzieci oraz wszyscy, którzy musieli uciekać ze swoich domów przez toczące się walki.

Sytuacja jest katastrofalna, bo kraj jest wycieńczony przedłużającą się wojną i uzależniony od zewnętrznej pomocy. Potrzeba w zasadzie wszystkiego: żywności, czystej wody, leków. Czujemy wielką odpowiedzialność za ludzi, którym pomagamy, więc boimy się tego, co przyniosą kolejne tygodnie – mówi Małgorzata Pietrzak, koordynatorka działań PAH w Jemenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niepokój na Islandii. Lawa spaliła pierwsze domy

Naloty, które uderzyły w porty i miasta w północnej części kraju – w tym Sanę i Al-Hudajdę – mogą zniweczyć wielomiesięczne wysiłki na rzecz zawieszenia broni, od którego zależy dostęp do pomocy humanitarnej w odizolowanych rejonach Jemenu. Organizacje pracujące na miejscu, w tym PAH, obawiają się też masowych przemieszczeń z północy na południe i nagłego wzrostu potrzeb humanitarnych.

Już teraz w Jemenie 4,5 z 32 mln osób zostało pozbawione domu i poczucia bezpieczeństwa. Co się stanie, gdy zaostrzą się działania zbrojne? – pyta Helena Krajewska, rzeczniczka PAH. – Dla nas najważniejsze jest, aby dalej móc docierać ze wsparciem, co przy ograniczonych zasobach będzie bardzo trudne.

W przyfrontowym regionie Ma’rib PAH zarządza 4 obozami, zapewniając m.in. dostęp do opieki medycznej, czystej wody i podstawowych artykułów. Skala potrzeb jest ogromna, a finansowanie dla pomocy - niewystarczające. Bez dodatkowych środków i w obliczu możliwego zaognienia konfliktu w najbliższym czasie może tam dojść do prawdziwej katastrofy humanitarnej.

Polska Akcja Humanitarna od 31 lat nieprzerwanie niesie pomoc ludziom w krajach dotkniętych głębokimi kryzysami humanitarnymi. Działania te są możliwe dzięki solidarności i finansowemu wsparciu darczyńców PAH – obywateli, instytucji i firm.

Wesprzyj obecne i przyszłe działania PAH:

Wybrane dla Ciebie
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Czołowe zderzenie na Zakopiance. Droga jest już przejezdna
Czołowe zderzenie na Zakopiance. Droga jest już przejezdna
Ślisko i niebezpiecznie w Tatrach. Ostrzeżenie dla turystów
Ślisko i niebezpiecznie w Tatrach. Ostrzeżenie dla turystów
Tragiczny pożar domu w Boże Narodzenie. Zginęły dwie osoby
Tragiczny pożar domu w Boże Narodzenie. Zginęły dwie osoby
Są darmowe dla każdego. Leśnicy z Bieszczad przypominają
Są darmowe dla każdego. Leśnicy z Bieszczad przypominają
Trzymasz to w mieszkaniu? Jest zakazane. Możesz dostać karę
Trzymasz to w mieszkaniu? Jest zakazane. Możesz dostać karę
"Odstraszanie od wojny". Tak Kim Dzong Un dozbroi Koreę Północną
"Odstraszanie od wojny". Tak Kim Dzong Un dozbroi Koreę Północną