Zmarła po uderzeniu pasem. Śledczy komentują tragedię w Kamieńsku

Pas z ciężarówki jadącej ulicami Kamieńska uderzył 57-letnią kobietę, która szła chodnikiem. Poszkodowana zmarła w szpitalu. - Czekamy na specjalistyczną opinię biegłego z zakresu ruchu drogowego. Wskaże ona, dlaczego doszło do odpięcia się pasa - mówi o2.pl Dorota Bzowska z Prokuratury Rejonowej w Radomsku.

Wypadek w Kamieńsku. Kobieta nie żyje po uderzeniu pasemWypadek w Kamieńsku. Kobieta nie żyje po uderzeniu pasem
Źródło zdjęć: © X | bandyci_drogowi
Rafał Strzelec

Wypadek miał miejsce 19 maja na ulicy Głowackiego w Kamieńsku (pow. radomszczański). Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, 57-letnia piesza poruszała się chodnikiem. W tym samym kierunku przemieszczała się ulicą ciężarówka.

W pewnej chwili z pojazdu odczepiła się plandeka. Pas, który ją zabezpiecza, uderzył 57-latkę w głowę. Kobieta upadła z ogromnym impetem na ziemię. W sieci pojawiło się nagranie, które prezentuje moment zdarzenia. Ze względu na fakt, że jest ono drastyczne, nie publikujemy go w tym tekście.

Poszkodowana została przetransportowana do szpitala w Bełchatowie. Niestety, po kilku dniach pojawiły się tragiczne informacje. Kobieta zmarła 28 maja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zignorował czerwone światło. Finał mógł być tylko jeden

Wypadek w Kamieńsku. Pas z ciężarówki uderzył kobietę. Śledczy komentują

Informacja o śmierci dotarła do Prokuratury Rejonowej w Radomsku, która zajmuje się wyjaśnieniem okoliczności śmierci kobiety. Działania pod nadzorem śledczych prowadzi policja.

Prokurator przeprowadził oględziny na miejscu zdarzenia. Kierowca był trzeźwy, został już przesłuchany. Śledczy zabezpieczyli monitoring z miejsca wypadku. Czynności procesowe cały czas trwają - mówi w rozmowie z o2.pl Dorota Bzowska z Prokuratury Rejonowej w Radomsku.

Na razie 44-letni kierowca ciężarówki nie usłyszał zarzutów. Póki co postępowanie jest prowadzone ad rem, czyli w sprawie.

W tej chwili postępowanie jest na początkowym etapie. Czekamy na specjalistyczną opinię biegłego z zakresu ruchu drogowego. Wskaże ona, dlaczego doszło do odpięcia się pasa i czy była to wina kierowcy bądź właściciela pojazdu. Czekamy także na opinię po sekcji zwłok, która zostanie przeprowadzona w nieokreślonym jeszcze terminie. Po niej będziemy podejmowali dalsze kroki w tej sprawie m.in. co do ewentualnych zarzutów - dodaje Dorota Bzowska.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry