Paskudne oszustwo w zoo. Pieski miały udawać pandy

Pracownicy zoo w chińskim Taizhou postanowili zrobić wszystko, aby mieć pandy w swoim ogrodzie. Dlatego dwóm psom przycięli grzywy i pofarbowali ich sierść na czarno. "W naszym zoo nie ma pand, dlatego to zrobiliśmy" - wyjaśnił gazecie "New York Post" przedstawiciel ogrodu, który tłumaczył skandaliczną sytuację.

Pieski pomalowano jak pandy, aby przyciągnąć gościPieski pomalowano jak pandy, aby przyciągnąć gości do zoo
Źródło zdjęć: © Twitter | @nexta_tv
Malwina Witkowska

Według relacji z "New York Post", w zoo w Chinach pojawiły się nietypowe zwierzęta. Sztuczne pandy, które zostały zaprezentowane 1 maja w zoo w Taizhou w prowincji Jiangsu, w rzeczywistości okazały się psami rasy Chow Chow, znanych z długiej, gęstej sierści i charakterystycznej mordki.

Władze ogrodu zoologicznego w Taizhou w Chinach zdecydowały się na nietypowy krok z ważnego - ich zdaniem oczywiście - powodu.

Okazało się, że wielkość wybiegu nie pozwalała na trzymanie prawdziwych pand. Kiedy pytano przedstawiciela zoo, dlaczego podjęto decyzję o stworzeniu "psich pand", odpowiedział: "W zoo nie ma pand, dlatego chcieliśmy to zrobić".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rodzina niedźwiedzi opanowała taras. Nagranie to hit

"Psie pandy" przyciągają tłumy w chińskim zoo

Według doniesień, pracownicy zoo postanowili mieć "pandy" za wszelką cenę. Jak się okazało, przycięli psom grzywy i pofarbowali im pyszczki na czarno. Dzięki temu, niemal do złudzenia przypominają kultowego chińskiego misia jedzącego bambus.

Następnie codziennie od 8:00 do 17:00 wystawiali tak zwane "psie pandy" na wybiegu, przyciągając tłumy ludzi - informuje "New York Post".

Wiele osób krytykuje zoo, oskarżając je o farbowanie sierści psów, co wzbudziło sporo kontrowersji. Jednak rzecznik zoo, starając się uspokoić nastroje, zareagował na te oskarżenia. "Ludzie też farbują włosy" – stwierdził dodając, że "naturalne barwniki można stosować u psów, zwłaszcza jeśli mają długą sierść".

Ludzie pokochali "psie pandy" z Chin

Małe pieski udające pandy z pewnością przyciągnęły uwagę i serca odwiedzających. W mediach społecznościowych nie brakowało zachwytu nad psimi pandami, które pojawiły się w ogrodzie zoologicznym.

Jeden z internautów napisał: "Są takie małe, żeby tak szybko biegać! Myślę, że są urocze". Inna osoba również podzieliła tę opinię: "Uważam, że są słodkie".

Dziesięć lat temu naturalnym odruchem Chińczyka było zjedzenie psa" – powiedział londyńskiej gazecie Metro Hsin Ch’en, właściciel sklepu zoologicznego w Chengdu w prowincji Syczuan.

Dodał, że ludzie teraz uwielbiają psy i chcą mieć takiego towarzysza. "Ulubione były urocze rasy, takie jak buldogi francuskie i labradory, ale teraz ludzie kochają psie pandy" - oznajmił z całą powagą. I tak ten "nowy gatunek" pandy stał się atrakcją sam w sobie.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach