Pawłowicz martwi się o nauczycieli. "Skoro sami chcieli"

Związek Nauczycielstwa Polskiego ostrzega, że po likwidacji przedmiotu historia i teraźniejszość niektórzy nauczyciele mogą stracić zatrudnienie. Krystyna Pawłowicz z kolei podała liczbę nauczycieli, którzy mogą stracić pracę.

czerwiec 2016, Samochód Roku Playboya 2016, okulary, sylwetka, buty srebrne, buty damskie, buty na obcasach, sukienka granatowa, sukienka do kolan, sukienka w kwiaty, torebka srebrna, torebka pleciona, torebka na paskuPawłowicz martwi się o nauczycieli. "Skoro sami chcieli"
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AKPA
Jakub Artych

Przypomnijmy, że Związek Nauczycielstwa Polskiego wystosował do Ministerstwa Edukacji Narodowej list dotyczący skutków rezygnacji z nauczania przedmiotu historia i teraźniejszość: W roku szkolnym 2024/2025 w klasach pierwszych nie będzie ani przedmiotu historia i teraźniejszość, ani przedmiotu edukacja obywatelska

Według związku, będzie miało znaczący wpływ na wymiar zatrudnienia nauczycieli.

Należy zwrócić uwagę na fakt, iż nauczyciele często ratowali szkoły ponadpodstawowe podejmując się prowadzenia zajęć dydaktycznych z przedmiotu historia i teraźniejszość, a teraz podziękuje im się za pracę, proponując powrót za rok. Czy będą chcieli wrócić? - czytamy w oświadczeniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kierowca nie zauważył seniorki. Moment potrącenia na przejściu w Białej Podlaskiej

Teraz nad tą sprawą pochyliła się Krystyna Pawłowicz, który słynie z ostrego języka w mediach społecznościowych. Zdaniem byłej posłanki, a obecnie sędzi Trybunału Konstytucyjnego, pracę może stracić aż 10 tysięcy nauczycieli.

10 tys nauczycieli ma być zwolnionych…. Przykre…. Ale skoro sami chcieli…. - napisała na platformie X.

Duże zmiany od nowego roku szkolnego

Ministerstwo Edukacji Narodowej postanowiło wziąć sprawy w swoje ręce. Po październikowych wyborach niemalże natychmiastowo zebrało się do pracy. Barbara Nowacka - nowa ministra edukacji - zapowiedziała, że już niedługo obszerna lista lektur obowiązkowych zostanie skrócona i zastąpiona bardziej przyjaznymi pozycjami.

Oprócz tego od nowego roku szkolnego w pierwszych klasach szkół średnich nie będzie już przedmiotu historia i teraźniejszość.

Do tej pory w szkołach średnich przedmiot historia i teraźniejszość nauczany był przez dwa lata. Dwie godziny w pierwszej klasie i godzina w drugiej. Ten przedmiot prowadzili najczęściej nauczyciele historii lub wiedzy o społeczeństwie. ZNP alarmuje, że dla wielu były to dodatkowe możliwości zarobkowania lub uzupełnienia etatu, które wraz z likwidacją przedmiotu się skończą.

Wybrane dla Ciebie
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego