Pawłowicz ujawnia historię szorstkiej znajomości z Gronkiewicz-Waltz

Choć niektórych może to dziwić, Krystynę Pawłowicz i Hannę Gronkiewicz-Waltz łączy wspólna, bogata przeszłość. Panie długo pracowały razem na wydziale prawa Uniwersytetu Warszawskiego, przez wiele lat nawet w jednym pokoju. Ostatnio Pawłowicz wspomniała te czasy na swoim Twitterze.

Pawłowicz i Gronkiewicz-Waltz znają się od wielu latPawłowicz i Gronkiewicz-Waltz znają się od wielu lat
Źródło zdjęć: © Twitter

Krystyna Pawłowicz i Hanna Gronkiewicz-Waltz znają się od wielu lat. Przez ponad 35 lat były koleżankami z pracy w Instytucie Nauk Prawno-Administracyjnych UW, gdzie przez długi czas dzieliły jeden pokój. "Zdążyłyśmy się dobrze poznać" – powiedziała kiedyś Faktowi Gronkiewicz-Waltz.

Krystyna Pawłowicz. Relacje z Hanną Gronkiewicz-Waltz

Drogi obu pań jednak z czasem mocno się rozeszły. Obecnie należą one do przeciwnych obozów politycznych i raczej nie pałają do siebie zbyt dużą sympatią. Czasami jednak zdarza im się powspominać dawne czasy.

Byłam u niej raz czy dwa w domu, ale bliższych relacji nie miałyśmy. (…) Od tego czasu Hania zmieniła poglądy i z osoby bardzo wierzącej, która afiszowała się z wiarą stała się kimś zupełnie innym - mówiła Pawłowicz w rozmowie z "Super Expressem" kilka lat temu

Gronkiewicz Waltz także zauważyła zmiany, które zaszły w koleżance. Kobiety z biegiem lat coraz bardziej zaczęły się od siebie oddalać.

Teraz używa ostrzejszego języka, bo nie pracuje już ze studentami na uczelni. Wydaje mi się, że to polityka uwolniła z niej pewne. Kiedyś była raczej przeciętnie religijna, dziś dużo mocniej manifestuje swoją wiarę – powiedziała Faktowi Gronkiewicz-Waltz

Oprócz poglądów politycznych i religijnych, kobiety poróżniło coś jeszcze. Pawłowicz nie spodobało się, gdy była prezydent Warszawy przejęła jej wykłady i ćwiczenia akademickie. Ostatnio przypomniała tę sytuację oraz swoją znajomość z prawniczką:

Siedziałyśmy razem 36 lat, z czego wiele lat w jednym pokoju. Tyle, że mając dyżury w różnych dniach nie spotykałyśmy się oko w oko zbyt często. Kiedy ok. 2009 zabrała mi wykłady i ćwiczenia, zwolniłam się z UW i przeszłam na UKSW – napisała w czwartek na swoim profilu

Krystyna Pawłowicz w hotelu. Polityk wyrozumiały dla sędzi TK

Wybrane dla Ciebie
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
Maszynista próbował reagować. Nie żyje mężczyzna
Maszynista próbował reagować. Nie żyje mężczyzna
Niemowlę w szpitala. Okrutni rodzice zatrzymani
Niemowlę w szpitala. Okrutni rodzice zatrzymani
Rosjanie piszą o trotylu. Wskazano siłę eksplozji
Rosjanie piszą o trotylu. Wskazano siłę eksplozji
Szła przy A1 w kapciach. Zareagowali natychmiast
Szła przy A1 w kapciach. Zareagowali natychmiast
Nie żyje bohater Ukrainy. Zginął w katastrofie
Nie żyje bohater Ukrainy. Zginął w katastrofie
Patrzyła, jak córka zabiera cudzą choinkę. Wysłała list. "Wstyd"
Patrzyła, jak córka zabiera cudzą choinkę. Wysłała list. "Wstyd"
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"