oprac. EŁEM| 
aktualizacja 

Pierwsze ustalenia. Rosjanie ujawniają, co znaleziono przy terrorystach

Zamachowcy z Crocus City Hall byli dobrze przygotowani do ataku. Pierwsze ustalenia w sprawie piątkowego zamachu pod Moskwą przedstawił szef Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Aleksandr Bastrykin. Ujawnił, że przy zamachowcach znaleziono dwa karabiny kałasznikowa, prawie 30 magazynków, 500 sztuk amunicji i butelki ze śladami benzyny.

Pierwsze ustalenia. Rosjanie ujawniają, co znaleziono przy terrorystach
Szef Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Aleksandr Bastrykin przedstawił pierwsze ustalenia śledczych w sprawie zamachu pod Moskwą (PAP)

Zamach w podmoskiewskim Krasnogosku wstrząsnął Rosjanami. 137 ofiar śmiertelnych i ok. 150 rannych to bilans, jakiego Rosja nie widziała od dwóch dekad - od zamachu na Dubrowce czy w Biesłanie. Komitet Śledczy podał pierwsze ustalenia.

Podał je, podczas konferencji prasowej, przewodniczący, Aleksandr Bastrykin. Zaufany człowiek Putina, który od 13 lat kieruje Komitetem ujawnił niektóre ustalenia śledczych. Trzeba w tym miejscu przypomnieć, że przynajmniej część zeznań mogła być wydobyta z zamachowców przy pomocy tortur.

Odpowiedzialność za piątkowy zamach wzięło na siebie Państwo Islamskie (IS). Prawdopodobnie była to grupa należąca do Państwa Islamskiego Prowincji Chorasan - "odnogi" IS, działająca na terenie Azji Centralnej. Napastnikami mieli być obywatele Tadżykistanu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Upada podpora systemu Putina. "Możliwości się wyczerpują"

Zamach starannie przygotowany

Bastrykin przekazał, że wszyscy zatrzymani napastnicy przyznali się do zarzucanych im czynów. Należy jednak przyjąć, że zeznania mogły być wymuszone torturami. Rosjanie wypuścili do mediów społecznościowych zdjęcia, na których terroryści są rażeni prądem, pobici lub wręcz katowani. Jednemu ucięto nawet kawałek ucha.

Zatrzymani mieli przekazać pełną chronologię wydarzeń, poprzedzających atak. Całe zdarzenie trwało niecałe 15 minut - do sali weszli dwie minuty przed godz. 20 czasu moskiewskiego i wyszli z budynku o godz. 20.11. Podczas zatrzymań, przy zamachowcach znaleziono dwa karabiny kałasznikowa, prawie 30 magazynków, 500 sztuk amunicji i butelki ze śladami benzyny.

Szef Komitetu Śledczego przekazał również, że do sprawy zamachu przeprowadzono ponad 200 przeszukań. Zatrzymani mieli również opowiedzieć o zleceniodawcach ataku. Podczas przesłuchania w sądzie ujawniono również, że jeden z zatrzymanych Aliszer Kasimow, jest obywatelem Kirgistanu.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić