Bogdan Kicka| 
aktualizacja 

Zamach pod Moskwą. To dzieje się już od kilku miesięcy

Po ataku pod Moskwą organizacja terrorystyczna znana jako Państwo Islamskie Prowincji Chorasan (ISKP) znalazła się w centrum uwagi światowej opinii publicznej. Czy Europa może stanąć w obliczu fali terroryzmu islamskiego? Eksperci podkreślają, że zagrożenie ze strony ISKP nie jest zjawiskiem nowym. Ta frakcja Państwa Islamskiego już od miesięcy dokonuje zatrważających ataków terrorystycznych.

Zamach pod Moskwą. To dzieje się już od kilku miesięcy
Zamach pod Moskwą. (X)

Tragedią, która wydarzyła się 22 marca na sali koncertowej Crocus City Hall w Krasnogorsku w obwodzie moskiewskim, do dziś żyje cały świat. W wyniku zamachu zginęło co najmniej 137 osób, a 182 zostały ranne, z czego prawie setka wciąż przebywa w szpitalach. Był to najbardziej krwawy zamach terrorystyczny w Moskwie od 2004 roku i ataku na szkołę w Biesłanie, kiedy to śmierć poniosło ok. 300 osób.

Kilka godzin po horrorze w Krasnogorsku do zamachu przyznała się organizacja tzw. Państwo Islamskie Prowincji Chorasan (ISKP, od ang. Islamic State Khorasan Province).

Służby Kremla zatrzymały czterech mężczyzn podejrzanych o udział w strzelaninie i podpalenie hali.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Eksplozja w aucie. Szyberdach wystrzelił w powietrze

Państwo Islamskie Prowincji Chorasan

Państwie Islamskim Prowincji Chorasan to frakcja terrorystyczna związana z Państwem Islamskim (IS), która działa głównie w regionie Chorasan - historycznym obszarze, który współcześnie obejmuje części Afganistanu, Pakistanu i Iranu. Grupa ta ogłosiła swoje powstanie w styczniu 2015 roku i od tego czasu jest odpowiedzialna za liczne ataki terrorystyczne w regionie, w tym na cele cywilne, siły bezpieczeństwa oraz mniejszości religijne.

ISKP zyskało złą sławę ze względu na swoją brutalność i radykalną interpretację islamu.

Do czasu wyjścia Amerykanów z Afganistanu wszyscy walczyli z ISKP, a najważniejsze były naloty bombowe. Tymczasem talibowie nie mają teraz sił powietrznych, a ISKP się odradza. Tuż przed atakiem w Moskwie doszło do zamachu bombowego na żołnierzy talibów w Kandaharze, co było manifestacją siły przez ISKP - przypomniała Jagoda Grondecka, dziennikarka specjalizująca się w kwestiach bliskowschodnich, która mieszkała w Kabulu.

Dlaczego ISKP zaatakowało pod Moskwą?

Tzw. Państwo Islamskie zarzuca Rosji poparcia dla syryjskiego dyktatora Baszara al-Asada, który walczył przeciwko IS. Co gorsza, ma możliwości prowadzenia operacji w wielu miejscach na świecie. Udane ataki na dużych graczy, jak Rosja, podbija znaczenie ISKP i przyciąga nowych zwolenników — odpowiedziała Jagoda Grondecka.

Strachota zwrócił uwagę, że Rosja stanowi główny ośrodek radykalizacji dla muzułmanów z Azji Środkowej. Duże fale migracji zarobkowej z Azji Środkowej do Rosji tworzą szczególne warunki, które sprzyjają zetknięciu z ekstremistycznymi ideologiami. Migranci poszukujący lepszego życia i pracy mogą w Rosji łatwiej niż gdzie indziej natknąć się na radykalne środowiska oraz treści, które propagują ekstremizm.

Zamachy terrorystyczne w Europie

Czy ryzyko ataku terrorystycznego w Europie ze strony ISKP wzrasta? Eksperci nie tylko nie wykluczają takiego scenariusza, ale także zwracają uwagę, że zamachy i próby zamachów w tej części świata nie są niczym nowym.

Krzysztof Strachota, kierownik Zespołu Turcji, Kaukazu i Azji Centralnej w Ośrodku Studiów Wschodnich, w rozmowie z "Faktem" zwrócił uwagę, że ISKP już od kilku miesięcy dopuszcza się spektakularnych ataków terrorystycznych.

W tym roku, oprócz ataku w Moskwie, przeprowadzili duży zamach bombowy w irańskim Kermanie oraz zaatakowali w czasie mszy w katolickim kościele w Stambule — oznajmił Strachota.

Co więcej, na przestrzeni ostatnich miesięcy w Austrii i Niemczech dokonywano już aresztowań sympatyków ISKP, którzy planowali ataki terrorystyczne.

Mamy się czego obawiać, ale terroryzm islamski jest zagrożeniem stałym, ma momenty wzmożenia po czasach uśpienia. Dodatkowy obecnie impuls daje wojna w Gazie, która tworzy nowe napięcie w środowiskach imigranckich w Europie, co wykorzystują organizacje takie jak ISKP — podsumował w rozmowie z "Faktem" Krzysztof Strachota.
Trzeba jednak pamiętać, że zagrożenie atakami w UE będzie tak wysokie, jak często dyskryminowani będą muzułmanie w Europie, bo dyskryminacja jest świetnym paliwem do ich radykalizacji — zaznacza z kolei dr Wilczyński.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić