Pilot zgłosił problemy. Awaryjnie lądował na Okęciu
Samolot lecący z Izmiru do Warszawy musiał awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. Jak informuje TVN Warszawa, lądowanie przebiegło bezpiecznie, a wszyscy pasażerowie oraz załoga są bezpieczni.
Samolot lecący z tureckiego miasta Izmir do Warszawy lądował awaryjnie na Lotnisku Chopina. Na pokładzie było 117 osób.
Samolot SunExpress z Izmiru do Warszawy zgłosił problem z hermetyzacją. Na Lotnisku Chopina wylądował bezpiecznie w asyście służb portowych - przekazała TVN Warszawa Anna Dermont, rzeczniczka prasowa stołecznego lotniska.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Awaryjne lądowanie na lotnisku
Około godziny 20:00, po informacji pilota o problemach technicznych, samolot awaryjnie wylądował w asyście służb lotniskowych.
"Na miejscu było 12 wozów strażackich i służby medyczne" - poinformowało radio RMF24. Jest to standardowa procedura w takich sytuacjach, mająca na celu zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa pasażerów i załogi.
Na szczęście lądowanie przebiegło bez przeszkód i obyło się bez incydentów. Jak dodano, alarm został już odwołany, a operacje lotnicze na lotnisku im. Chopina zostały wznowione. Wszystkie planowane lądowania i starty odbywają się teraz zgodnie z rozkładem.
Gdy samolot podchodził do lądowania, straż pożarna i pogotowie ratunkowe były w pełnej gotowości, przygotowane do natychmiastowej interwencji. Powodem awaryjnego lądowania, jak dowiedział się reporter TVN Warszawa, było rozszczelnienie kadłuba. Sytuacja ta wymagała szybkiej i skoordynowanej reakcji służb ratunkowych, aby zapewnić bezpieczeństwo pasażerów oraz załogi.