Podejrzany obiekt na lotnisku w Krakowie. Interweniowały służby

Do nietypowej interwencji doszło na lotnisku Kraków Airport. Pracownicy lotniska zobaczyli pozostawiony bez nadzoru obiekt i wezwali funkcjonariuszy. Była to reklamówka. Gdy do niej podeszli, okazało się, że znajdują się w niej trzy kartony papierosów.

samolot, samoloty, lotnisko, lotnictwoInterwencja służb na krakowskim lotnisku.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | uskarp2

Na krakowskim lotnisku Krakow Airport uwagę pracowników lotniska przyciągnął pozostawiony bez żadnej opieki obiekt. Była to zapełniona reklamówka. Służby natychmiast przystąpiły do interwencji.

Szybka interwencja funkcjonariuszy na lotnisku

St. chor. Tomasz Jarosz z zespołu prasowego Karpackiego Oddziału Straży Granicznej przekazał, że zapomniana reklamówka wzbudziła zainteresowanie obecne na lotnisku Służby Ochrony Lotniska. Pracownicy bez zastanowienia natychmiast wezwali specjalistyczny zespół Służb Granicznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zostawił auto z otwartymi szybami. Nagranie kierowcy po śnieżycy w USA

Funkcjonariusze zespołu interwencji specjalnych zareagowali natychmiast i podjęli działania minersko-pirotechniczne. W wyniku sprawdzenia pozostawionego pakunku, do którego użyto specjalistycznych urządzeń oraz wykorzystano psa służbowego do wykrywania materiałów wybuchowych i broni, oraz po sprawdzeniu manualnym nie ujawniono żadnych materiałów ani urządzeń wybuchowych - mówił przedstawiciel Straży Granicznej. 

Okazało się, że zamiast potencjalnie niebezpiecznych przedmiotów, w reklamówce znajdowały się trzy kartony wypełnione papierosami. Zostały one przekazane służbom lotniska.

St. chor. Tomasz Jarosz poinformował, że zajście w żadnym stopniu nie spowodowało żadnych utrudnień na lotnisku. Udało się także uniknąć niepotrzebnego zamieszania i paniki. 

- Całe zdarzenie nie spowodowało utrudnień w funkcjonowaniu przejścia granicznego. Jednak zaangażowało w działania kilka, jak nie kilkanaście osób oraz czworonożnego funkcjonariusza Straży Granicznej - podkreślił. 

Najprawdopodobniej podróżnik chciał zabrać papierosy ze sobą, jednak nie wiedział, że w przypadku tytoniu obowiązują limity dot. jego przewozu. 

Ważne jest, by za każdym razem, gdy zauważymy niepilnowany przez nikogo bagaż, zawiadomić ochronę lotniska. Nie wolno samodzielnie przenosić oraz otwierać takich pakunków. Jeżeli w pobliżu nie ma żadnych pracowników, należy zadzwonić pod numer alarmowy. 

Wybrane dla Ciebie
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"