Pogrzeb skatowanego 28-latka. Oto co się dzieje w Sosnowcu
W czwartek w południe w Jastrzębiu-Zdroju odbędzie się pogrzeb 28-letniego Marcina Mizi. W związku z tą smutną uroczystością prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński ogłosił wprowadzenie żałoby na terenie miasta. To właśnie w Sosnowcu, podczas imprezy plenerowej, Marcin został skatowany na śmierć.
Prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński ogłosił czwartek, 20 czerwca, dniem żałoby. Jak opisuje eska.pl, flagi w mieście zostały opuszczone do połowy masztów, a sesja absolutoryjna Rady Miejskiej ma się rozpocząć minutą ciszy.
Ponadto wszystkie placówki i jednostki w Sosnowcu otrzymały prośbę o powstrzymanie się od organizacji imprez rozrywkowych. Odwołano m.in. Festyn Integracyjny "NOC KUPAŁY".
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Uważam, że politykowanie przy okazji śmierci jest całkowicie nie na miejscu. Nadal jestem zbulwersowany, wkurzony, smutny, zdruzgotany - nie wiem jakich słów użyć, aby oddać to, co czuję. Niedługo na pewno napiszę więcej, ale na teraz pozwólmy Panu Marcinowi spocząć w pokoju - napisał w mediach społecznościowych prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński, informując o wprowadzeniu żałoby.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pogrzeb Marcina Mizi
Decyzja prezydenta Sosnowca ma związek z pogrzebem Marcina Mizi. Ceremonię zaplanowano właśnie na 20 czerwca. 28-latek spocznie na cmentarzu w Jastrzębiu-Zdroju - swoim rodzinnym mieście, a jak ustaliła Wirtualna Polska, uroczystość odbędzie się zgodnie z ceremoniałem Służby Więziennej.
Marcin Mizia - funkcjonariusz ZK i piłkarz, był przede wszystkim wartościowym człowiekiem. 9 czerwca interweniował wobec 16-latków, którzy mieli zaczepiać uczestników zabawy. 28-latek został wtedy pobity na śmierć. Dramatyczne sceny rozegrały się podczas Sosnowiec Fun Festival, na oczach tłumu gapiów.