Pokazali świat po wybuchu wojny nuklearnej. Mroczna symulacja
Instytut Future of Life pokazał dramatyczną symulację. Dotyczy tego, co stałoby się ze światem po rozpoczęciu wojny nuklearnej. Prognozy nie są optymistyczne. Rosja i USA zostałyby zniszczone. Reszta świata doświadczyłaby nuklearnej zimy.
Międzynarodowy Instytut Future of Life tworzy symulacje różnego rodzaju scenariuszy, które mogłyby dotknąć ziemię. Specjaliści przygotowali eksperyment, w którym uwzględnili losy świata po wybuchu ewentualnej wojny nuklearnej.
Naukowcy założyli, że Rosja zaatakuje USA swoim arsenałem jądrowym, a Stany Zjednoczone odpowiadają na atak. Wiadomo, że uderzenie jednego z krajów uruchomiłoby systemy wczesnego ostrzegania i automatyczną odpowiedź.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin rozczarowany? Ekspert: Kreml czekał na zamknięcie cieśniny Ormuz
Wnioski przeprowadzonego w 2023 roku eksperymentu nie są optymistyczne. W wyniku dwustronnego ostrzału bronią jądrową, większość rosyjskich i amerykańskich miast zostałaby zniszczona w ciągu maksymalnie 30 minut od momentu wystrzału.
Wystrzelone z okrętu podwodnego stacjonującego na zachód od Norwegii rakiety amerykańskie dotarłyby do Rosji w ciągu 10 minut. Rosyjskie rakiety uderzyłyby kilka minut później. Rakiety lądowe dotarłyby do celu w czasie 30 minut.
Pierwsza fala rakiet wyłączyłaby sieci energetyczne. Następna dotknęłaby obiektów wojskowych i dużych miast. Osoby, które mieszkają w pobliżu strefy uderzenia zginęłyby od siły bomb, poparzeń popromiennych lub dawki promieniotwórczych izotopów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
How would a nuclear war between Russia and the US affect you personally?
Ludzie, którzy mieszkają dalej, przeżyliby dłużej, ale w ciągu 100 dni od ataku rozpoczęłaby się zima nuklearna. To znaczny spadek temperatury globalnej o ok. 10 do 20 stopni Celsjusza. Wszystko przez radioaktywny pył i dym wyrzucane do atmosfery.
Nuklearna zima doprowadziłaby do globalnego głodu. Instytut Future of Life prognozuje, że w wyniku globalnej wojny nuklearnej zginęłoby nawet 5 miliardów osób. Produkcja żywności zmniejszyłaby się o ok. 90 proc.