To było podpalenie. Spłonęła restauracja "Imperium" na Śląsku
Restauracja "Imperium" w Piekarach Śląskich spłonęła w wyniku celowego podpalenia. Policja zatrzymała podejrzanego. - Dowiemy się, co nim kierowało i jaki był motyw – powiedział o2.pl mł. asp. Łukasz Czepkowski z KMP w Piekarach Śląskich.
W nocy z 16 na 17 maja około godziny 1:00 doszło do pożaru w popularnej restauracji "Imperium" w Piekarach Śląskich. Ogień błyskawicznie objął parter, piętro oraz część dachu budynku. Kilka dni później, 20 maja we wtorek, właściciele lokalu w mediach społecznościowych poinformowali, że przyczyną pożaru było celowe podpalenie.
Znamy już przyczyny naszej tragedii! Przyczyną pożaru restauracji Imperium oraz pizzerii Soprano w Piekarach Śląskich było celowe i świadome podpalenie. Z zapisu rejestratora monitoringu z 16–17 maja, który cudem ocalał z pożaru, udało się odzyskać nagranie i całość zdarzenia! Piekarska Policja zatrzymała już podejrzanego sprawcę! – napisano w oświadczeniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile kosztuje wyprawienie pierwszej komunii?
Możliwa tragiczna pomyłka?
Właściciele spalonej restauracji podkreślili w swoim komunikacie, że nie mają żadnego związku z innym lokalem o tej samej nazwie, "Imperium", znajdującym się w Bytomiu – mieście oddalonym o zaledwie kilka kilometrów. To właśnie bytomska restauracja znalazła się w centrum medialnego skandalu komunijnego z 11 maja.
Bardzo prosimy o niekojarzenie nas w żaden sposób z restauracją Imperium w Bytomiu! Nie mamy ani nie mieliśmy z tym miejscem oraz z tą właścicielką nic wspólnego! Przeżywamy wszyscy ogromną tragedię! – zaapelowali właściciele z Piekar Śląskich.
Nie można wykluczyć, że sprawca podpalenia mógł pomylić oba lokale – noszące identyczną nazwę i położone w sąsiednich śląskich miastach – i za cel obrał nie tę restaurację, której dotyczył wcześniejszy skandal. Takich głosów w mediach społecznościowych, pod wpisami właścicieli piekarskiej restauracji wciąż przybywa.
W związku z pożarem restauracji został zatrzymany 25-letni mieszkaniec Piekar Śląskich. Czynności nadal trwają. Mężczyzna zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie złoży wyjaśnienia. Być może wtedy dowiemy się dokładnie, co nim kierowało i jaki był motyw jego działania – powiedział w rozmowie z o2.pl mł. asp. Łukasz Czepkowski, oficer prasowy KMP w Piekarach Śląskich.
Komunijny chaos w Bytomiu. Dzieci z pizzą z Żabki zamiast obiadu
Na 11 maja w bytomskiej restauracji "Imperium" zaplanowano aż dziewięć przyjęć komunijnych, co znacznie przekroczyło możliwości lokalu. Efektem była dezorganizacja, głód, płacz dzieci i interwencja policji.
Zamiast planowanego, uroczystego obiadu, dzieci zmuszone były jeść pizzę kupioną w pobliskiej Żabce, podczas gdy zdezorientowani rodzice szukali ratunku. Część z nich próbowała przenieść przyjęcia w inne miejsca. Pomimo zwrotu zaliczek, klienci byli rozczarowani i zbulwersowani.
Właścicielka restauracji z Bytomia: "Zakończę działalność"
Po fali krytyki i medialnego rozgłosu Justyna Curyło, właścicielka restauracji "Imperium" w Bytomiu, wydała oświadczenie i przeprosiła za sytuację.
Podjęłam decyzję, aby zakończyć prowadzenie restauracji. Niemniej jednak nie zamykam lokalu, a czekam na oferty od ludzi, którzy chętnie ją przejmą i poprowadzą dalej – cytuje Curyło "Gazeta Wyborcza".
Hejt i groźby po skandalu. Sprawa trafi na policję
Zaraz po wydarzeniach z komunii, w internecie rozpętała się burza. Właścicielka lokalu z Bytomia została zalana falą hejtu, nieprzyjemnych komentarzy, a nawet ujawnianiem jej danych osobowych. W odpowiedzi zapowiedziała podjęcie kroków prawnych.
Zważywszy na falę hejtu, która wylewa się na moją osobę oraz moją rodzinę […] zgłoszę sprawę na policję – oznajmiła.
Danuta Pałęga, dziennikarka o2.pl