Pokój w Strefie Gazy. Trump, Macron i Starmer na szczycie w Egipcie

• W Egipcie spotkają się delegacje ok. 30 państw i organizacji, by omówić plan pokojowy dla Strefy Gazy.
• USA, Egipt, Katar i Turcja mają poprzeć zarysy planu Donalda Trumpa jako jego gwaranci – podaje Times of Israel.
• Na agendzie: bezpieczeństwo i siły stabilizacyjne, nowa administracja palestyńska oraz wsparcie humanitarne.

Szczyt pokojowy w egipskim Szarm el-Szejk ma skupić się na zakończeniu wojny w Strefie Gazy i wyznaczyć ramy dalszych rozmów. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, obradom przedstawicieli ok. 30 państw przewodniczyć będą prezydenci Egiptu i USA: Abdel Fatah el-Sisi i Donald Trump. Wśród zapowiedzianych gości są m.in. Emmanuel Macron oraz Keir Starmer, a także szefowie instytucji międzynarodowych.

Według Times of Israel przywódcy USA, Egiptu, Kataru i Turcji mają poprzeć ogólne zarysy planu pokojowego Donalda Trumpa i wystąpić w roli gwarantów porozumienia. Francuski dyplomata, na którego powołuje się portal, wskazuje, że do Egiptu przyjadą delegacje ok. 30 państw i kilka organizacji.

Celem szczytu jest zakończenie wojny w Strefie Gazy, wzmocnienie wysiłków na rzecz pokoju i stabilizacji na Bliskim Wschodzie oraz otwarcie nowego etapu bezpieczeństwa i stabilności w regionie - przekazało w komunikacie Biuro prezydenta Sisiego.

W agendzie mają znaleźć się trzy filary: kwestie bezpieczeństwa, w tym możliwe międzynarodowe siły stabilizacyjne w Strefie Gazy, powołanie nowej palestyńskiej administracji oraz działania humanitarne. To spójne z założeniami 20-punktowego planu Trumpa, który obejmuje m.in. rozbrojenie Hamasu i odbudowę terytorium pod nadzorem międzynarodowym.

W Szarm el-Szejk spodziewani są m.in. Recep Tayyip Erdogan, Friedrich Merz, Abdullah II, Mark Carney, Antonio Costa i Antonio Guterres. Według zapowiedzi nie pojawią się przedstawiciele Izraela i Hamasu, ma być natomiast prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas. Zaproszenie otrzymał również prezydent Iranu Masud Pezeszkian, ale – jak przekazała agencja IRNA – odmówił udziału.

Trump przyleci do Egiptu prosto z Izraela, gdzie ma wygłosić przemówienie w Knesecie i spotkać się z rodzinami zakładników Hamasu. Tło rozmów stanowi pierwsza faza rozejmu, wynegocjowana przy udziale USA, Egiptu, Kataru i Turcji. Izraelskie wojska wstrzymały działania i cofnęły się na uzgodnione pozycje wewnątrz Strefy Gazy.

Z porozumienia rozejmowego wynika, że w poniedziałek rano Hamas ma uwolnić 20 izraelskich zakładników oraz przekazać ciała 28 osób zabitych. W zamian Izrael ma wypuścić 250 Palestyńczyków skazanych na dożywotnie pozbawienie wolności oraz 1,7 tys. mieszkańców Strefy Gazy zatrzymanych po wybuchu wojny dwa lata temu. Kolejne elementy planu, w tym skład i mandat sił stabilizacyjnych oraz model tymczasowej administracji, pozostają do doprecyzowania w dalszych negocjacjach.