Policja interweniowała w parku. Zachowanie 21-latki wprawia w osłupienie

Gliwicka policja została wezwana do grupki młodych ludzi w parku miejskim przy ul. Chorzowskiej. Zgłaszający informowali o agresywnym zachowaniu młodych ludzi, o którym funkcjonariusze przekonali się na własnej skórze. Największą agresją miała się wykazywać 21-latka. W osłupienie wprawiało nie tylko jej zachowanie, ale i ilość promili w organizmie.

Zdjęcie ilustracyjne Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay
Anna Wajs-Wiejacka

Do interwencji policjantów doszło w czwartek 4 kwietnia w gliwickim parku miejskim. Trzech mężczyzn i kobieta urządzili sobie w plenerze zakrapiany piknik. Z każdą chwilą ich zachowanie wobec przechodniów stawało się coraz bardziej agresywne. Zaczepiali osoby przechodzące w pobliżu, kierując pod ich adresem wulgaryzmy. W obawie przed tym, do czego jeszcze może posunąć się grupka pijanych osób, przechodnie wezwali policję.

Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce na własnej skórze mieli okazję przekonać się, co potrafi pijana czwórka. Szczególną agresją słowną miała wykazywać się 21-latka, obrzucająca policjantów masą wulgaryzmów. Krewka młoda kobieta została zatrzymana.

Po przebadaniu jej okazało się, że ma blisko 4 promile alkoholu w organizmie. Jest to dawka uznawana za realnie zagrażającą życiu i zdrowiu. Jak wskazuje "Fakt", po wytrzeźwieniu 21-latka musi się liczyć z poważnymi konsekwencjami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przeskanowali ciężarówkę ze skrzynkami. Kierowca z Białorusi "nie wiedział, co wiezie"

Kobieta może odpowiedzieć nie tylko za picie alkoholu w miejscu publicznym, ale także za znieważenie interweniujących policjantów. W najlepszym przypadku może zostać ukarana karą grzywny, w najgorszym trafić do więzienia nawet na rok.

O tym wielu zapomina

Zgodnie z obowiązującymi w naszym kraju przepisami, spożywanie alkoholu w miejscach publicznych jest zabronione. Wyjątek stanowią tu miejsca, w których można na miejscu spożyć zakupiony w punkcie sprzedaży alkohol.

Prawo dopuszcza wprowadzenie w określonych miejscach na terenie gminy odstąpienie od zakazu. Odbywa się to na drodze uchwały, jeśli wydający ją organ stwierdzi, że zniesienie zakazu spożywania alkoholu w danym miejscu, nie będzie w negatywny sposób wpływać na bezpieczeństwo i porządek publiczny.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach