Strajk Kobiet. "Szkolenia" dla policjantów, którzy się buntują

15

Portal Bydgoszcz Nasze Miasto podaje, że policjanci mają nie chcieć już obstawiać manifestacji w Warszawie. Dlatego też wyjazdy do stolicy nazwano "szkoleniami".

Strajk Kobiet. "Szkolenia" dla policjantów, którzy się buntują
Zdjęcie z jednego z manifestów. (Getty Images)

Manifest goni manifest, protest goni protest. A ktoś musi to wszystko obstawiać. Gdy większość wydarzeń dzieje się w stolicy, stołeczni policjanci nie są w stanie sami zadbać o wszystko i potrzebują wsparcia z zewnątrz.

I tak funkcjonariusze z oddziału prewencji z innych miast podróżują w celu dbania o bezpieczeństwo uczestników, obstawiania np. budowli sakralnych lub po prostu tłumnie pochodów. Funkcjonariusze z Bydgoszczy mają powoli dość.

Portal Bydgoszcz Nasze Miasto podaje, że momentem przełomowym był "Marsz o Wolność" - to właśnie wtedy policjanci mieli się zbuntować. Zagrozili, że będą masowo przechodzić na L4. Od tamtej pory wyjazdy te przełożeni zaczęli nazywać jako "szkolenia"

Takich "szkoleń" ma być nawet 5 miesięcznie, choć dozwolone są maksymalnie dwa. Portal Bydgoszcz Nasze Miasto podaje, że buntować się zaczynają też funkcjonariusze z Torunia. Z kolei "RZ" w swoim artykule opisywało kilka dni temu, że takich wyjazdów mają też dość policjanci ze wschodu kraju czy ze Śląska.

Zobacz także: Koronawirus w Polsce. Przybity lekarz nie ukrywał emocji w programie WP
Autor: MMC
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić