Policja mobilizuje 5 tys. funkcjonariuszy. Paryż szykuje się na protesty
Blisko pięć tysięcy funkcjonariuszy będzie strzec porządku podczas czwartkowych protestów w Paryżu. Choć demonstracje organizowane przez związki zawodowe mają mieć spokojniejszy przebieg niż te wrześniowe, władze nie zamierzają ryzykować.
Najważniejsze informacje
- W Paryżu podczas protestów bezpieczeństwa strzec będzie 5 tys. funkcjonariuszy.
- Demonstracje są reakcją na planowane przez rząd cięcia budżetowe.
- Związki zawodowe przewidują mniejszą frekwencję niż we wrześniu.
W czwartek w Paryżu odbędą się protesty, które organizują największe francuskie związki zawodowe. Prefekt paryskiej policji Laurent Nunez zapowiedział, że do utrzymania porządku skierowanych zostanie prawie 5 tys. policjantów i żandarmów. To odpowiedź na wcześniejsze doświadczenia z podobnych wydarzeń.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Jak zwykle za każdym razem, gdy mamy ważne dla związków zawodowych wydarzenia i demonstracje, formują się grupy chuliganów — ostrzegł Nunez, wypowiadając się w telewizji TF1.
Demonstracje są reakcją na planowane przez rząd cięcia budżetowe. Osiem głównych związków zawodowych, skupiających głównie pracowników sektora publicznego, domaga się bardziej sprawiedliwego rozłożenia obciążeń finansowych. Wśród postulatów pojawia się także przywrócenie podatku dla najbogatszych.
Prefekt Nunez podkreślił, że policja będzie natychmiast reagować na próby blokowania wejść do szkół, dróg czy zajezdni autobusowych. Dodatkowo, nowe przepisy pozwalają na użycie dronów do monitorowania sytuacji podczas demonstracji.
Mniej liczne protesty niż we wrześniu
Według organizatorów czwartkowe protesty będą mniej liczne niż te z 18 września. Związek CGT szacuje, że w całej Francji odbędzie się ok. 240 pochodów i wieców. Związki zawodowe zrzeszające nauczycieli szkół podstawowych szacują, że do akcji strajkowej przyłączy się 10 proc. pedagogów. Jak przypomina PAP, 18 września było to ponad 17 proc.
Ministerstwo transportu nie przewiduje poważniejszych utrudnień w kursowaniu komunikacji miejskiej. Żadne poważniejsze zakłócenia nie są przewidywane na stołecznych lotniskach. Pochód związkowców ma rozpocząć się o godz. 14.