Politycy reagują na decyzję Kamińskiego. "Nie ma świętych krów"

26

Były szef CBA i były szef MSWiA Mariusz Kamiński trafił do więzienia, po czym - w geście protestu - ogłosił strajk głodowy. Do jego zapowiedzi odnieśli się już politycy rządzącej koalicji. Tymczasem w ślady Kamińskiego poszedł też Maciej Wąsik.

Politycy reagują na decyzję Kamińskiego. "Nie ma świętych krów"
Maciej Wąsik, Mariusz Kamiński (Getty Images)

Byli posłowie PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik nie mogą pogodzić się z tym, że trafili do więzienia. Pełnomocnik Kamińskiego ogłosił, że były szef CBA domaga się uwolnienia. W proteście ogłosił on głodówkę.

Przestępcy tak mają, kombinują i biorą na litość. Nic z tego, wszyscy równi wobec prawa. Tak będzie zawsze - napisał w serwisie X poseł Lewicy Tomasz Trela.
Każdy ma prawo nie jeść i nie pić, to jest decyzja indywidualna na tym polega prawo do wolności osobistej - skomentowała z kolei w rozmowie z dziennikarzami wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sprawa Kamińskiego i Wąsika. Polacy podzieleni

Marek Sawicki o głodówce Mariusza Kamińskiego

Na doniesienia o głodówce Mariusza Kamińskiego zareagować zdążył już także poseł PSL Marek Sawicki. Opinię w tej sprawie wygłosił za pośrednictwem "Super Expressu".

Każdy ma prawo do robienia tego, co chce. Mnie nic do tego, że pan Kamiński chce głodować. Jeśli ci panowie nie wiedzą za co został skazani, to przypominam, że użyli swojej władzy do walki z "Samoobroną" i jej szefem Andrzejem Lepperem, premierem w swoim rządzie. Nie neguję ich zasług w walce z korupcją, ale tej walki użyli do przejęcia "Samoobrony" i zniszczenia jej lidera i temu służyła cała prowokacja CBA. Skazano ich za przekroczenie uprawnień, a nie za działalność polityczną - zaznaczył.

Obojętnie obok sprawy nie przeszedł też Krzysztof Śmiszek, wiceminister sprawiedliwości. - Panowie są osobami skazanymi prawomocnymi wyrokami i ich miejsce, tak jak każdego innego obywatela, jest w zakładzie karnym. Nie ma świętych krów! Nie ma równych i równiejszych, status byłego posła PiS, a także jakikolwiek status inny nie chroni przed równością wobec prawa i nie chroni przed odpowiedzialnością za udowodnione i popełnione przestępstwo - skomentował na łamach "Super Expressu".

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić